 kiedyś wszedł do mojego pokoju ze zdziwioną miną i zapytałam co jest? A on że chciał Zefkę wziąć na ręce i przynieść mi ją (????(przecież nie prosiłam go o to)) , kiedy włożył rękę to Zefa przestraszyła się i lekko go dziabnęła. Mój tata nie mógł zrozumieć jak mogła mu to zrobić, miał wyraz wyrzutu do Zefy na twarzy
 kiedyś wszedł do mojego pokoju ze zdziwioną miną i zapytałam co jest? A on że chciał Zefkę wziąć na ręce i przynieść mi ją (????(przecież nie prosiłam go o to)) , kiedy włożył rękę to Zefa przestraszyła się i lekko go dziabnęła. Mój tata nie mógł zrozumieć jak mogła mu to zrobić, miał wyraz wyrzutu do Zefy na twarzy  











 niestety nie. Ale cieszę się, że podoba się ^^
 niestety nie. Ale cieszę się, że podoba się ^^ To chłopcy muszą się zadowolić zwykłym transporterkiem
 To chłopcy muszą się zadowolić zwykłym transporterkiem 

 Nawet mi tu Grubcio kwika,że kocha swój transporterek i go nikomu nie odda
 Nawet mi tu Grubcio kwika,że kocha swój transporterek i go nikomu nie odda