Agatka DS i Maurycy REZ. (skinny) z Gdańska

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: lunorek »

Napisałam do Patrycji, ona szuka kastrata, a tu sprawa i tak nie zamknięta, więc może przejmie pałeczkę :)
oldzette

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: oldzette »

Będę przeszczęśliwa jeśli Maurycy też znajdzie dobry domek, bo jak pisałam wcześniej, jeszcze spodziewając się dwójki, przyzwyczaiłam się o obojgu myśleć jako o moich dzieciach :)
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: sosnowa »

W tej sytuacji kastracja wydaje się konieczna z przyczyn medycznych, ale oczywiście niech się weci wypowiedzą. Moje doświadczenie z kastracją jest takie, że facio mi po przywiezieniu do domu od razu wskakiwał na półkę. Cały stres to była wziewka beze mnie plus pobudka zanim zdążyłam po niego wrócić. Siedział w szpitalu może dwie godziny. Tyle nerwów to czasem trudny rtg kosztuje.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: lunorek »

Patrycja stanęła w kolejce po Maurysia, ja jej mocno kibicuję i pomogę w czym tylko będę mogła. Poszła korespondencja w jego sprawie od Patrycji do weta w ramach wstępnych konsultacji. Czekamy na info. U Patrycji miałby bardzo dobry domek, super opiekę i miłości do czerpania wiadrami. No i 3 koleżanki :szczerbaty: Kciukam mocno :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: sosnowa »

też kibicuję Patrycji, jest to super dziewczyna i świniopas z powołania.
patrycja

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: patrycja »

Tak, skonsultuję to z wet z Pulsvetu bo tam chodzę ze swoimi dziewczynami. Jeśli kastracja jest konieczna z medycznego punktu widzenia, a raczej jest, to zrobię to ze swoich pieniędzy, nie ma najmniejszego problemu. Nie będziemy narażać Maurycego. Zasługuje na opiekę :).
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: lunorek »

Co tam słychać u przystojnego Maurycego?
patrycja

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: patrycja »

Ja konsultowałam się z lekarzem i sprawa wygląda tak, że jeśli rzeczywiście ma wymacane czy potwierdzone na usg drugie jądro w kanale czy brzuchu ( może być też tak czasem, że świniak ma tylko 1 jądro) i jeśli nie da się go odprowadzić do moszny, to wymaga to ze względów zdrowotnych kastracji, ponieważ prowadzi to do nowotworzenia. Także trzeba się brać za Maurycego skoro o tym wiemy.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: lunorek »

No to w takim razie musisz dogadać się teraz z Valkirią w sprawie transportu przystojniaka ;) Trzymam kciuki. Chyba w Twoim przypadku WPA nie będzie potrzebna :szczerbaty:
patrycja

Re: Agatka i Maurycy (skinny) z Gdańska

Post autor: patrycja »

Tak, szukam transportu. Oby los się do nas uśmiechnął ;).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”