Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Wetomune je mój Homer :102: Ale teraz co innego dostał - scanomune, ponoć lepsze i droższe ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: pastuszek »

A Vetomune jaką ma postać? Taką brązową kapsułkę wyciskaną? Czy Scanomune tak wygląda :think:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Tak vetomune jest w takich brązowych kapsułkach i takie gęste.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Scanomune wygląda jak zwykły probiotyk ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Assia_B »

Ale się u Was porobiło... Zdrówka dla dziewczynek :fingerscrossed: Oby szybko wszystko wróciło do normy :fingerscrossed:

No i ten tego... Doczytałam do końca i tam było coś o zdjęciach :szczerbaty:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dortezka »

ja też doczytałam do końca i o zdjęciach to widziałam.. także już się nie wymigasz :szczerbaty:
Z Brombkowym kaszakiem spróbuj oczyszczać jodyną ( :think: ).. Troszkę Bolało Balbiśkę, ale teraz ma tylko placka tyciego w miejscu gdzie kiedyś kaszak był. Od 2 lat cisza, choć co wizytę wet to miejsce ogląda i nawet naciskać próbuje :)
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Ciężki i długi tydzień Duża miała. Tak mój tydzień skończył się dzisiaj, jutro dzień wolnego i od nowa :roll: .
Na osłodę patrzę sobie na świnie oczywiście. I moje i Wasze :102:
Tosia znalazła nowe zastosowanie dla swojej ulubionej poduszeczki :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Misia i Tosia ostatnio się zakumplowały, często razem uprawiają różnego rodzaju aktywność :laugh:

Obrazek

Co Ty Duża znów tam za pierdoły o nas piszesz????

Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Tosia co za słodziak :love:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
dominika45

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dominika45 »

Panienki śliczne.. :buzki: zdrówka dla Was! :fingerscrossed: a dla Dużej sił!!
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dortezka »

Ale na ostatnim zdjęciu jakie oburzenie, że pewnie piszesz nam, że grube czy coś :lol:

Takie zastosowanie różnych posłań czy nawet maty u mnie też często się odbywa.. :roll:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”