
Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek DS
Moderator: silje
Re: Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek D
Dziękujemy za kciuki! Prosięta spędziły cały weekend "na basenie" (dmuchanym oczywiście
) i obyło się bez większych kłótni.
Czyli jak jest dużo miejsca, to się tolerują. Chyba nie pozostaje nam nic innego jak zbierać pieniądze na klatkę C&C...
Wstawiłam do klatki przez środek metalową kratkę. Może jak będą mieszkać razem, ale osobno, napatrzą się na siebie, nawąchają
to w końcu trochę się polubią. Bo tak w pojedynkę to każdy z nich jest super świnką
Fajnie jakby byli też super duetem.

Czyli jak jest dużo miejsca, to się tolerują. Chyba nie pozostaje nam nic innego jak zbierać pieniądze na klatkę C&C...
Wstawiłam do klatki przez środek metalową kratkę. Może jak będą mieszkać razem, ale osobno, napatrzą się na siebie, nawąchają


Fajnie jakby byli też super duetem.
Re: Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek D
Nadal kombinuję jak im zrobić jakiś wybieg na stałe około 1m x 1m, bo jak mają mniej miejsca to się atakują. A jak przestrzeń jest, to potrafią spać jeden obok drugiego. Niestety wstawienie czegoś takiego do pokoju wiąże się z przemeblowaniem. Pomysł na zagrodę już mam, muszę tylko znaleźć nowe miejsce dla jednego mebla.
Póki co chłopaki mają do dyspozycji basen o średnicy prawie 1,5m, który stoi na środku pokoju... Jak mogę ich obserwować, zwiedzają też kąty w pokoju. Szkoda mi ich trzymać w klatce 120-ce przedzielonej na pół, bo nawet sobie nie pobiegają.
Póki co chłopaki mają do dyspozycji basen o średnicy prawie 1,5m, który stoi na środku pokoju... Jak mogę ich obserwować, zwiedzają też kąty w pokoju. Szkoda mi ich trzymać w klatce 120-ce przedzielonej na pół, bo nawet sobie nie pobiegają.
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek D
Dawno mnie tu nie było...
Niedawno minął rok odkąd Neptunio vel. Wąsik z nami zamieszkał. Nawet nie wiem kiedy ten czas zleciał. Trochę się przez ten rok działo.
Neptunio przyjechał do nas, żeby dotrzymać towarzystwa Plutoniowi, który bardzo osowiał po stracie przyjaciela - Urania. Niestety po kilku miesiącach raczej zgodnego mieszkania razem, Plutonio podreptał za Uraniem... I tym razem to Neptunio był sam. Kilka dni później dowiedziałam się, że w Krakowie jest prosiaczek do adopcji (Chewbacca) i przyjechał do nas na próbę łączenia.
Na początku wydawało się, że wszystko jest OK. Chłopaki zamieszkali razem. Pomieszkali przez miesiąc... i się pogryźli. Spanikowałam i rozdzieliłam ich. Przez kolejnych kilka miesięcy panowie mieszkali na zmianę w dwóch różnych klatkach albo w dużej przedzielonej na pół... spotykali się tylko na wybiegu. I ku mojemu zdziwieniu na wybiegu wcale nie byli wobec siebie agresywni. Trochę się ganiali, a potem jedli z jednej miski. Czyli nie był to przypadek beznadziejny
Po dłuuuuugim rozpoznaniu terenu i konsultacjach z kilkoma właścicielami klatek-domoróbek, powstała klatka o wielkości 140x70 plus pięterko 35x70 i chłopaki wydają się być zadowoleni.
Poza małym epizodem z przeziębieniem Chewiego zdrowie im dopisuje. Produkują bobki w ilościach hurtowych. Obaj lubią mizianko i w ogóle super z nich świniaki.
Pozdrawiamy i dziękujemy za kciuki, bardzo nam się przydały
Niedawno minął rok odkąd Neptunio vel. Wąsik z nami zamieszkał. Nawet nie wiem kiedy ten czas zleciał. Trochę się przez ten rok działo.
Neptunio przyjechał do nas, żeby dotrzymać towarzystwa Plutoniowi, który bardzo osowiał po stracie przyjaciela - Urania. Niestety po kilku miesiącach raczej zgodnego mieszkania razem, Plutonio podreptał za Uraniem... I tym razem to Neptunio był sam. Kilka dni później dowiedziałam się, że w Krakowie jest prosiaczek do adopcji (Chewbacca) i przyjechał do nas na próbę łączenia.
Na początku wydawało się, że wszystko jest OK. Chłopaki zamieszkali razem. Pomieszkali przez miesiąc... i się pogryźli. Spanikowałam i rozdzieliłam ich. Przez kolejnych kilka miesięcy panowie mieszkali na zmianę w dwóch różnych klatkach albo w dużej przedzielonej na pół... spotykali się tylko na wybiegu. I ku mojemu zdziwieniu na wybiegu wcale nie byli wobec siebie agresywni. Trochę się ganiali, a potem jedli z jednej miski. Czyli nie był to przypadek beznadziejny

Po dłuuuuugim rozpoznaniu terenu i konsultacjach z kilkoma właścicielami klatek-domoróbek, powstała klatka o wielkości 140x70 plus pięterko 35x70 i chłopaki wydają się być zadowoleni.
Poza małym epizodem z przeziębieniem Chewiego zdrowie im dopisuje. Produkują bobki w ilościach hurtowych. Obaj lubią mizianko i w ogóle super z nich świniaki.
Pozdrawiamy i dziękujemy za kciuki, bardzo nam się przydały

- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek D
Kochani piszę tu bo dostałam smutną wiadomość. Neptunio vel Wąsik odszedł za tęczowy most po walce z chorobą. 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek D
Bardzo smutna wiadomość. ..
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
-
- Posty: 1564
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wąsik przyjaciel-wst.rez, Mięta (DS) Feta DS ,Tymianek D
Dla Neptunia na drogę 

DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne