A bo ja mam w sumie młode świnki jedna 6 miesięcy, druga 5 miesięcy i trzecia 4 miesiące. I wagi ich są odpowiednio: 850g - 850g - 610g. Oczywiście ten najmłodszy to taki szczupaczek jest

a te dwa pierwsze to nie mają sadła, ale maja duże brzuszki - są takie masywniejsze (jakby umięśnione).
Czyli to jeszcze zależy od świniaczka, jego predyspozycji genetycznych

A tak sobie myślę, skoro ona tak tyje... u ludzi za taki dziwny proces tycia odpowiada niedoczynnośc tarczycy. Wiem, że świnka to nie człowiek, ale może to jakiś trop.