 Ale dostanę na piśmie, że mi ją jakby co zwrócisz?
 Ale dostanę na piśmie, że mi ją jakby co zwrócisz? 
Moderator: pastuszek
 Ale dostanę na piśmie, że mi ją jakby co zwrócisz?
 Ale dostanę na piśmie, że mi ją jakby co zwrócisz? 
 A Jane i tak jest bardzo piękną damą,co tam jakiś nerw twarzowy!Knedlik staraj się,staraj!...
 A Jane i tak jest bardzo piękną damą,co tam jakiś nerw twarzowy!Knedlik staraj się,staraj!... 
 

Trafnie to ujęłaśRonek pisze:A Knedel w stosunku do Goplany to cały czas taki tato? "Czekaj maleńka osłonię cię ramieniem"?
 Ale ani się spostrzegliśmy z Knedlem, a Goplana waży już 860 g! Choć mam teorię: On jej też chyba po tatusiowemu podsuwa najlepsze kęski. Wczoraj widziałam, jak zabrała mu kawałek buraczka z pyska, a on nic, tylko westchnął z cicha, wziął cykorię, zaległ i patrzył, jak ona ja, przytulając się do swojego listka.
 Ale ani się spostrzegliśmy z Knedlem, a Goplana waży już 860 g! Choć mam teorię: On jej też chyba po tatusiowemu podsuwa najlepsze kęski. Wczoraj widziałam, jak zabrała mu kawałek buraczka z pyska, a on nic, tylko westchnął z cicha, wziął cykorię, zaległ i patrzył, jak ona ja, przytulając się do swojego listka. 
 Tak tym już chciała te rozczochrańce wyściskać :< Mam nadzieję, że czują się dobrze.
 Tak tym już chciała te rozczochrańce wyściskać :< Mam nadzieję, że czują się dobrze.
