 . Waży 710g, nie jest ani chuda ani gruba, taka w sam raz. Z miseczki też ubyło więc karmy coś podjadła jak nie patrzyłam
. Waży 710g, nie jest ani chuda ani gruba, taka w sam raz. Z miseczki też ubyło więc karmy coś podjadła jak nie patrzyłam  . Myślę, że już w tygodniu założę jej wątek jak znajdę czas na zrobienie zdjęć
. Myślę, że już w tygodniu założę jej wątek jak znajdę czas na zrobienie zdjęć  .
.Moderator: pastuszek
 . Waży 710g, nie jest ani chuda ani gruba, taka w sam raz. Z miseczki też ubyło więc karmy coś podjadła jak nie patrzyłam
. Waży 710g, nie jest ani chuda ani gruba, taka w sam raz. Z miseczki też ubyło więc karmy coś podjadła jak nie patrzyłam  . Myślę, że już w tygodniu założę jej wątek jak znajdę czas na zrobienie zdjęć
. Myślę, że już w tygodniu założę jej wątek jak znajdę czas na zrobienie zdjęć  .
. Śmieszne są
 Śmieszne są 
 . Je normalnie choć spożywa zdumiewająco mało siana, jakby praktycznie go nie jadła.. Możliwe, że się odzwyczaiła skoro tam go nie dostawała..? Nie mam w przeciągu następnego tygodnia takiego dnia żebym mogła jechać do weta na kontrolę zębów ale ponieważ karma zaczęła bardzo szybko znikać to myślę, że nie jest to kwestia przerośniętych trzonowców.. Znowu trafił mi się biedak, jak Kostka, który zna bardzo mało smaków, burak tak, marchew tak, ogórek tak, jabłko nie, pekin nie, seler nie, papryka nie..
. Je normalnie choć spożywa zdumiewająco mało siana, jakby praktycznie go nie jadła.. Możliwe, że się odzwyczaiła skoro tam go nie dostawała..? Nie mam w przeciągu następnego tygodnia takiego dnia żebym mogła jechać do weta na kontrolę zębów ale ponieważ karma zaczęła bardzo szybko znikać to myślę, że nie jest to kwestia przerośniętych trzonowców.. Znowu trafił mi się biedak, jak Kostka, który zna bardzo mało smaków, burak tak, marchew tak, ogórek tak, jabłko nie, pekin nie, seler nie, papryka nie..   ..
 .. . Na chwilę po tym jak weszła do tunelu słyszałam takie cichuteńkie jakby popiskiwanie, to maluszki witają się z mamą
. Na chwilę po tym jak weszła do tunelu słyszałam takie cichuteńkie jakby popiskiwanie, to maluszki witają się z mamą   .
 . .
 .



 . Po złożeniu okazało się, że większość dodatków dobrałam w kolorze różowym ale to na prawdę przypadek
 . Po złożeniu okazało się, że większość dodatków dobrałam w kolorze różowym ale to na prawdę przypadek   .
 . 




 To jest do stałego mieszkania, czy na czasowe wybiegi? Super ten materac z pomarańczy.
 To jest do stałego mieszkania, czy na czasowe wybiegi? Super ten materac z pomarańczy.
Zdecydowanie jest to stałe mieszkanie dla Trójeczki. Wybieg zabezpieczony jest w taki sposób, że ani kropelka nie dostanie się pod spódAsita pisze:Super zagrodaTo jest do stałego mieszkania, czy na czasowe wybiegi? Super ten materac z pomarańczy.
 .
.Oj weeeeź bo się zaczerwienięzwierzur pisze:Uch! Siadłam i zaniemówiłam z zachwytu... i podziwiam... A robota "w lesie"... To jeszcze efektowniej wygląda, niż na maluśkim zdjęciu... Pani Inżynier z powołania!
 
   .
. 
  