Międzygatunkowe Zbóje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Jeśli wierzyć lekarzowi, wszystko powinno być ok. Wyjął resztę szwów, powiedział, ze nawet jeśli krew się pojawi, nie powinno być to niebezpieczne. W czwartek mamy iść do naszego lekarza. Rąk mi braknie bo jeszcze Mercedes na przegląd techniczny. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w niedzielę powinna zostać adoptowana.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Maluchy na każdym zdjęciu mają uniesione nogi
Nadążyłaś ze zdjęciami czy zwiały? 


- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Maluchy na tych zdjęciach wieją jak smerfy na widok gargamela




- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Takie, zwłaszcza pierwsze sesje muszą być robione w trybie ekspresowym. W domu czeka mama z wałkiem w łapkach, wkurzona na maksa, że ktoś dzieci wynosi. Maluszki mają motorki ustawione na najwyższe obroty, ale przy dobrym podejściu da się w 2-3 minuty zrobić 6-7 zdjęć i wybrać najlepsze. Nie mam aparatu wielkiej mocy, nie lubię ich nawet bo flesz w nich jest okropny. Jeśli u mnie wywołuje ból oczu, to jak muszą się czuć dzieciaczki, które dopiero co zobaczyły świat.
Re: Międzygatunkowe Zbóje
To prawda,flesze dają po oczach okropnie. Ja też jak robię fotki to bez flesza,wolę zaświecić światło by tylko nie świecić zwierzakom po oczkach. A maluszki są nieziemsko urocze i piękne




- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Ja mam zwykłego goopoka z czymś typu lampa ale to nie wali aż tak po oczach. Tylko tyle, żeby fotki ostre wyszły, ale nie żeby oślepić. W zasadzie to jest taki główny powód dla którego jeśli nie muszę robić fotek, nie robię. Nie że nie kocham, bo kocham, ale zwierzaków nie uszczęśliwiam biegając i błyskając. One wolą coś smacznego niż dodatkową sesję.
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Moje panienki dają się fotografować jak śpią
albo jak dam coś pysznego do jedzenia i są zajęte odstawianiem głośnych mlasków 

