Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: Siula »

Super! Dzielny Bonkers! :102:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: sosnowa »

:jupi:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

A ja dzisiaj z chorym pęcherzem poszłam do pracy tralala :mrgreen: uroczo.
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: diefenbaker »

Żurawinę polecam na pęcherz. Cieszę się, że z Bonkersem lepiej, oby tak dalej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: sosnowa »

I urosept. Ale i tak nie zazdroszczę. Super, że Bonkers fajnie dochodzi do siebie.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

mam furagin i urosept. A żurawit chyba u świń jeszcze jakiś jest... :think: :102:

sosnowa, Ciężko wytrzymać w jednym miejscu półtora godziny, if you know what I'm sayin' :mrgreen:

Bonczysław śpi sobie na owieczce swojej ukochanej. A odkopaliśmy też zdjęcia z piątku:

Obrazek
Obrazek

Jęzorka długo nie mogła schować, tak z godzinę może. Kabelek z kroplówką Teżet trzymał w ciepłej wodzie żeby cieplejsze wpływało w obieg.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: sosnowa »

Biedulka.

Wiem o czym piszesz. Kiedyś miałam zapalenie pęcherza i kaszel. W sytuacji analogicznej. Don't ask :szczerbaty:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

I won't :szczerbaty:

chociaż ja za swoje absolutne osiągnięcie życiowe uważam ten raz jak pracowałam bez głosu i miałam na kartce zapisane wszystko co miałam powiedzieć przez półtora godziny i z pomocą osoby przypadkowej wszystko się odbyło :102:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: sosnowa »

Fakt.szacun! :shock:
ja za to miałam kiedyś w czasie zapalenia oskrzeli z atakami kaszlu i dusznośc itrzy godziny zegarowe kurso-wykładu dla 70 osób . Dużo mieli pracy w grupach :szczerbaty:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers :(

Post autor: joanna ch »

no właśnie, group work, pair work, itp itd albo jakiś writing najlepiej :102:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”