@Boe, dobrze robisz. Chłopaki są kapitalne, myślę, że nowy dom będzie dobrym lekarstwem na resztki grzybka, który trzyma się niestety od grudnia.
Bardzo, bardzo się cieszę!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Grzyb trzyma długo, ale leczenie nie jest skomplikowane...tylko dlugie
Jeszcze sprostuję, że zamieszkają z Kotletem i Krokietem.
Agrest poczeka na to co lubi, czyli bobasa z hodowli. W międzyczasie może go przekonam do ludzi...Z braku laku może do ludzkiego gatunku da się przekonać...a może i poziom hormonów trochę się ustabilizuje.
Tak, oni pojechali do Aussie już z grzybkiem i lekami, ale ponieważ pięknie rosną i zęby im bieleją, to i grzyb zejdzie z pewnością. To laby piaseczyńskie, one często mają uporczywe grzybki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Patrząc na wpisy forumowe chłopcy trafią do "złotego" DS.
Powodzenia w leczeniu i wychowaniu.
Życzymy szczęścia i miłości dla świntuszków od świntuszków.
boe22 pisze:Grzyb trzyma długo, ale leczenie nie jest skomplikowane...tylko dlugie
Z zasady nie oddam Ci niedoleczonych swinek, VetoMune powinno zaraz zacząć dzialać i to wszystko się skończy .
Już w DS: Salsa, Rumba, Mamba, Samba, Mała Mi, Panna Migotka, Elwirka, Frania, Lazio, Milky, Poziomka, Marysia +41
Za TM: Pestka [*] Płatek [*] Eklerka [*]
Zapraszam do nas:
Już w DS: Salsa, Rumba, Mamba, Samba, Mała Mi, Panna Migotka, Elwirka, Frania, Lazio, Milky, Poziomka, Marysia +41
Za TM: Pestka [*] Płatek [*] Eklerka [*]
Zapraszam do nas: