Jak szczurzynka?
Toffi pewnie myślał, że skoro ma wycieczkę do weta to dostanie jakieś tabletki
A Rudi w wieku "młodzieńczym" jakoś tak inaczej wygląda
Martuś - tez mi się wydaje, że był inny. Taki "myśliciel" z niego był. Wszystkiego się bał. Taka mała bida.
A szczurzynka mi nienajlepiej wygląda. Nie chce jeść. Trochę się po klatce rzucała, usiłowała uciec Ale teraz śpi. Siedzi w 60-tce świnkowej, żeby nie spadła z kołnierzem z piętra.
Brązowe to może i śliczności ale diabeł wcielony! To syryjek adoptowany od dziewczyny z e chomika. Okazało się, że jest z Hodowli i urodziła się tego samego dnia co ja ( tylko rok nie ten hehehe). Mąż mówi, że to dlatego taka wredna.