 wszystkie świnki są piękne, ale muszę przyznać, że labki mają szczególny urok..
  wszystkie świnki są piękne, ale muszę przyznać, że labki mają szczególny urok..Jarmilka urodziła!(Mińsk Maz./Wa-wa)
Moderator: silje
- 
				
				ViaCaVia
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jarmilka i Marketa polecają się do adopcji(Mińsk Maz./Wa
..uch, krew nie woda..   wszystkie świnki są piękne, ale muszę przyznać, że labki mają szczególny urok..
  wszystkie świnki są piękne, ale muszę przyznać, że labki mają szczególny urok..
			
			
			
									
																
						 wszystkie świnki są piękne, ale muszę przyznać, że labki mają szczególny urok..
  wszystkie świnki są piękne, ale muszę przyznać, że labki mają szczególny urok..- 
				
				Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Jarmilka i Marketa polecają się do adopcji(Mińsk Maz./Wa
Marketa od wczorajszego wieczoru jest już w swoim domku. Trzymajcie kciuki aby polubiła się z nową koleżanką  
 
Jarmilka ma się dobrze, coraz więcej je i leży. Nie wiemy dokładnie ile jeszcze czasu do porodu ale najważniejsze, aby wszystko było w porządku.
			
			
			
									
																
						 
 Jarmilka ma się dobrze, coraz więcej je i leży. Nie wiemy dokładnie ile jeszcze czasu do porodu ale najważniejsze, aby wszystko było w porządku.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
- 
				
				Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Jarmilka oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
Beatrice pisze:Za obie!



- 
				
				Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Jarmilka oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
Jarmilka wciąż oczekuje na rozwiązanie, tymczasem z nowego domu Markety ( teraz Markizy ) doszły do mnie wieści, że świnki się dogadują, tak więc kamień z serca i oby tak dalej  
   
 
Do porodu już niedługo ( tydzień z hakiem może , zobaczymy ) a Jarmilka, choć wciąż zwinna i w dobrej formie - biega po klatce jak szalona, popcornuje, tańczy itd., to częściej też odpoczywa, a po tym jak leży widać, że już brzuszek jej ciąży... Nauczyła się też prosić ( wołać ) o smakołyki ale mimo tego, że kojarzy mnie jako dostawcę tych różnych pyszności, to boi się mnie wciąż niemiłosiernie...
 , zobaczymy ) a Jarmilka, choć wciąż zwinna i w dobrej formie - biega po klatce jak szalona, popcornuje, tańczy itd., to częściej też odpoczywa, a po tym jak leży widać, że już brzuszek jej ciąży... Nauczyła się też prosić ( wołać ) o smakołyki ale mimo tego, że kojarzy mnie jako dostawcę tych różnych pyszności, to boi się mnie wciąż niemiłosiernie...
			
			
			
									
																
						 
   
 Do porodu już niedługo ( tydzień z hakiem może
 , zobaczymy ) a Jarmilka, choć wciąż zwinna i w dobrej formie - biega po klatce jak szalona, popcornuje, tańczy itd., to częściej też odpoczywa, a po tym jak leży widać, że już brzuszek jej ciąży... Nauczyła się też prosić ( wołać ) o smakołyki ale mimo tego, że kojarzy mnie jako dostawcę tych różnych pyszności, to boi się mnie wciąż niemiłosiernie...
 , zobaczymy ) a Jarmilka, choć wciąż zwinna i w dobrej formie - biega po klatce jak szalona, popcornuje, tańczy itd., to częściej też odpoczywa, a po tym jak leży widać, że już brzuszek jej ciąży... Nauczyła się też prosić ( wołać ) o smakołyki ale mimo tego, że kojarzy mnie jako dostawcę tych różnych pyszności, to boi się mnie wciąż niemiłosiernie...- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23226
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Jarmilka oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
To chyba charakter ma znaczenie - niektóre laby boją się zawsze, a innym to przechodzi, nawet jeśli są w takich samych warunkach   
  
			
			
			
									
																
						 
  
- 
				
				Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Jarmilka oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
U Jarmilki znaczenie ma też to, że odkąd wiem, iż jest w ciąży, to ze względów bezpieczeństwa, mało ją dotykam i wyjmuję z klatki - jedynie przy ważeniu i sprzątaniu. Na oswajanie przyjdzie czas po porodzie. Spodziewałam się jednak, trochę naiwnie, że skoro sama szuka ze mną kontaktu ( a tak jest, bo głośno "woła" o jedzenie ) to ten proces zaprzyjaźniania z człowiekiem trochę przyśpieszymy. Ale to nic, wszystko w swoim czasie. A ona fajna jest, jeszcze wyjdzie na ludziporcella pisze:To chyba charakter ma znaczenie - niektóre laby boją się zawsze, a innym to przechodzi, nawet jeśli są w takich samych warunkach

- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Jarmilka oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
Moje labunie są już u mnie od lipca, a jeszcze się "zawieszaja"! Też wołają, krekoraja gdy podchodzę, dają się głaskać, ale boją się łapania i myślę, że tak już może pozostać... Ale są niesamowicie kochane i to jest najważniejsze! Z Jarmulka też tak będzie. Za szczęśliwe rozwiązanie i macierzyństwo!   
   
   
  
			
			
			
									
																
						 
   
   
  
- 
				
				Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Jarmilka oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
Kochani, chciałam poinformować, iż Jarmilka ma oficjalną rezerwację  .  Czekamy na poród i odchowanie przychówku.
.  Czekamy na poród i odchowanie przychówku.
Przyszła mama ma się dobrze i mimo zaawansowanego brzuszka jest pełna wigoru ( ja nie byłam tak sprawna ani pod koniec pierwszej ani w drugiej ciąży 
   ).
 ).
Próbowaliśmy dziś z synem nagrać "tańczący" brzuszek Jarmilki ( piękno przyrody połączone z s.f. typu "Obcy – ósmy pasażer Nostromo" ) ale przez szczebelki niewiele widać a nie będę jej stresować i wkładać aparatu do środka klatki ani, tym bardziej, jej wyciągać dla własnej satysfakcji pseudofilmowca, musicie więc uwierzyć mi na słowo, że to fascynujący widok
 ) ale przez szczebelki niewiele widać a nie będę jej stresować i wkładać aparatu do środka klatki ani, tym bardziej, jej wyciągać dla własnej satysfakcji pseudofilmowca, musicie więc uwierzyć mi na słowo, że to fascynujący widok  
			
			
			
									
																
						 .  Czekamy na poród i odchowanie przychówku.
.  Czekamy na poród i odchowanie przychówku.Przyszła mama ma się dobrze i mimo zaawansowanego brzuszka jest pełna wigoru ( ja nie byłam tak sprawna ani pod koniec pierwszej ani w drugiej ciąży
 
   ).
 ).Próbowaliśmy dziś z synem nagrać "tańczący" brzuszek Jarmilki ( piękno przyrody połączone z s.f. typu "Obcy – ósmy pasażer Nostromo"
 ) ale przez szczebelki niewiele widać a nie będę jej stresować i wkładać aparatu do środka klatki ani, tym bardziej, jej wyciągać dla własnej satysfakcji pseudofilmowca, musicie więc uwierzyć mi na słowo, że to fascynujący widok
 ) ale przez szczebelki niewiele widać a nie będę jej stresować i wkładać aparatu do środka klatki ani, tym bardziej, jej wyciągać dla własnej satysfakcji pseudofilmowca, musicie więc uwierzyć mi na słowo, że to fascynujący widok  
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23226
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Jarmilka(rez.)oczekuje na rozwiązanie (Mińsk Maz./Wa-wa)
Milada zachowuje się podobnie  I zdaje się, że wszystkie cztery ciężarówki, jeśli się rozsypią symultanicznie, to będzie dopiero!
 I zdaje się, że wszystkie cztery ciężarówki, jeśli się rozsypią symultanicznie, to będzie dopiero!
			
			
			
									
																
						 I zdaje się, że wszystkie cztery ciężarówki, jeśli się rozsypią symultanicznie, to będzie dopiero!
 I zdaje się, że wszystkie cztery ciężarówki, jeśli się rozsypią symultanicznie, to będzie dopiero!

