12 krasnoludków ☺️
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
12 krasnoludków ☺️
Czas przedstawić moje prosiaki. Gucio i Pepe, Płaszczka i Pingwinek, Ryjek i Bobek, Dyzio i Czubaka, Natka, Groszek, Wiewiórka i Falbala. Moich 12 puchatych osobowości.
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: 12 krasnoludków ☺️
Wow, pokaźne stadko 

Re: 12 krasnoludków ☺️

Gucio. Prawie roczny chłopak, od którego wszystko się zaczęło. Maluch zabrany od znajomej, która kupiła go na Olx dla synka i stwierdziła, że brzydzi się świnki. Więc wsadziła go do piwnicy. Odciążyłam ją
Re: 12 krasnoludków ☺️
Spróbuję wszystkich powrzucać pojedynczo, bo wyskakuje mi błąd.
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: 12 krasnoludków ☺️
Hmm, nie wiem skąd błąd
Ale jak chcesz i wszystkich pododajesz to najwyżej zbiorę i wrzucę w pierwszy post co by wszystkie razem były a te posty się skasuje


Ale jak chcesz i wszystkich pododajesz to najwyżej zbiorę i wrzucę w pierwszy post co by wszystkie razem były a te posty się skasuje


Re: 12 krasnoludków ☺️
Dziękuję. Będę dodawać po kolei. Ciągle wyskakują mi błędy i nie mogę nic dodać. Tylko napiszę się i wkurzam, bo nawet przy kooi roboczej błąd wyskakuje.
- katia
- Posty: 223
- Rejestracja: 10 mar 2018, 20:48
- Miejscowość: Ustroń
- Kontakt:
Re: 12 krasnoludków ☺️
Ho, ho .. pokaźne stadko
Czekam na resztę fot.

- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: 12 krasnoludków ☺️
W końcu może dodam wszystkie swoje prosiaki. Następny był Płaszczka. Przypadkiem byliśmy w przydomowym zoo, gdzie facet miał pseudohodowlę świnek, królików innych zwierząt. Płaszczulek siedział razem z samicą już w ciąży i samcem. Kupiliśmy go, bo wiadomo, że nie oddałby go za darmo. Siedzieli w takim domku nad królikami na powietrzu, jedli ziarna, chleb i chodzili po kratce, gdzie łapki im wpadały. Niestety nie wiem, co się stało z resztą. Płaszczka jest mniejszy niż jego koledzy, długi czas nie rósł, ale badania pokazywały, że jest zdrowy. Ma pewnie dużo ponad rok i waży tylko 850 g. Chociaż był czas, że Pingwin go gnębił w fazie rozbuchanych hormonów, wtedy chudł. Teraz delikatny, przytulaśny i wycofany, ale był czas, że chłopaki siedziały razem. Walczył z Guciem, stracił kawałek ucha i miał skalp na policzku. Jest gadułą, nadwrażliwy i taki kruchutki.

