Puchate Siły Tormund chory

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Bardzo wysoka gorączka. Rtg płuc dziwny, ale niejednoznaczny. Coś tam jest nie tak. Serce ok. Pobrano krew na wszystko. Antybiotyk, pyralgina dożylnie. Teraz pompa i kroplówka. Siedzimy. Wskazane usg. Schudĺ w miesiąc 80g. Już nie gruby on. 1300 tylko.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7925
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: jolka »

Matko :o
:fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Zareagował na leki, gorączka mu spadła. Kroplówka powoli schodzi. Siedzimy. Spotkaliśmy zwierzura, szkoda, że w takich okolicznościach.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7925
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: jolka »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: joanna ch »

o matko... trzymam mocno. już wróciliście?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Tak. Żre cykorię. Badania z krwi ma wwzystkie super. Jutro jeszcze echo. Został mu wenflon, wkurza się tym.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

No to co się wygłupia, samiec jeden?! Jak krew ok? Zapaliło mu sie coś pewnie w płucku lub oskrzelu i narobił hałasu i straszy Dużych. :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

ja to się (trochę) uspokoję (xapewne) dziś po echu, a konkretnie po usg klatki piersiowej głowicą od echa. Czyli po tym, co robili Euzebiuszowi. Jemu nic nie wyszło, ale ja widziałam oba rtg. U Zebcia była dziwnie uniesiona tchawica. Reszta ok. W lipcu. Miesiąc później, tego, ....... U Grubego każde płuco ma inny kształt, jedno jest jakby wepchnięte przez coś, co widać niżej. Może być przepuklina na przykład. Może nie być przepuklina. Bardzo się miotał, więc może dlatego wszystko tak wygląda, dr mówiła. Wątroba dziwnie mała, ale pracuje idealnie, miał pełny wypasiony profil badań z krwi.

Dziś mimo wenflona gania po klatce i żre.
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: Destiny »

Trzymam mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Ale skoro biega i je, to chyba jest zdrowy...przecież wiadomo jak wygląda chory facet :nie_powiem: ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”