Sosnowa, Wiedźminku - trzymamy, cały czas! Coś może on lubi szczególnie? Zmiksuj, zblenduj, sok wyciśnij... i spróbuj zanęcić... Biedny. Ja po encortonie nie mogłam jeść, bo mnie okropnie mdliło... Zdrowiej, chłopie!
Sprawdzam co u Was i trzymam cały czas. No strasznie się człowiek przejmuje, nie tylko swoimi świniami, aż serce boli jak się coś dzieje. Trzymajcie się
Poprawa jest bardzo wyraźna. Nawet je
Dioptria to uczciła meeeeeegarują. Dręczy Apę. Ja chora z nagła. Na szczęście nie kicham i nie kaszlę. Ręce myję. On na tym cholernym encortonie ma obniżoną odporność. Chyba mu immunoglukan włączę.