MY wraz z Chłopakami Życzymy Wesołych Świąt!!! @Kimera - Brusior i Tony mają się dobrze i są mega oswojone. Co do Bruce był najbardziej płochliwy, a teraz stoi przy kratkach i domaga się głaskania. Jak to zwierzaczki do roku potrafią się zmienić. Naszego Kubę staruszka 4 letniego własnie jesteśmy w trakcie ratowania tzw.nadczynność tarczycy. Wyniki były dziś, szybki wypad poza miasto po lek którego u nas w mieście nie można dostać i natychmiastowa kuracja.
Niestety dzisiaj stała się tragedia, od 2dni Bruce był leczony na przeziębienie bo miał słaby apetyt i obajwy..., dostawał Tolfine, Enrobioflox. Jeszcze dzisiaj było wszystko dobrze, na pobudzenie apetytu karma ratunkowa i podjadał siano i warzywa. Jednak w pewnym momencie zablokował się i przestał przyjmować pokarm , w zaledwie kilku godzin osłabł. Dostał drgawek i po chwili wyzionął ducha. Dziwna sprawa że stan się pogorszył diametralnie. Przypuszczam że coś wątrobowo mu dolegało już wcześniej, lubił sobie za nad to wszystkiego dobrze podjeść, co i nie dał po sobie poznać że może coś być nie tak. No cóż, jeszcze nie dawno świnka przeszło 4letnia mocno schudła, miała nadczynność tarczycy, wycięty duży guz i ma się super. Być może poproszę o sekcję bo najpotulniejszy świnek, który stał w klatce zawsze z rana i spoglądał w moją stronę odszedł z niewiadomych przyczyn. Raczej więcej nie skusze się na zwierzątko bo to za bardzo bolesne.