Do zobaczenia, Sierściuchy...
Moderator: pastuszek
- Siula
 - Posty: 4009
 - Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
 - Miejscowość: Tarnowo Podgóne
 - Lokalizacja: Poznań
 - Kontakt:
 
- porcella
 - Moderator globalny
 - Posty: 23228
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
 - Miejscowość: Warszawa
 - Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
 - Kontakt:
 
Re: Do zobaczenia, Sierściuchy...
Strasznie mi przykro i żal, takie paskudztwo, to jak wyrostek mniej więcej przecież. Czysty pech, coś na co nie mamy wpływu, tylko możemy próbować ratunku...
Do zobaczenia, Malutka...
			
			
			
									
																
						Do zobaczenia, Malutka...
- sosnowa
 - Posty: 15300
 - Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
 - Miejscowość: Warszawa
 - Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
 - Kontakt:
 
Re: Do zobaczenia, Sierściuchy...
jestem z Wami całym sercem. 
 
 
Trzymaj się kochany zwirzurku.
			
			
			
									
																
						Trzymaj się kochany zwirzurku.
- silje
 - Moderator globalny
 - Posty: 8104
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
 - Miejscowość: Sztum/Czernin
 - Lokalizacja: woj. pomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Do zobaczenia, Sierściuchy...
O nie  
 
Bardzo mi przykro..
Dla pięknej Mazanki
			
			
			
									
													Bardzo mi przykro..
Dla pięknej Mazanki
Moje kochane świnki (po)morskie:  Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
			
						- pucka69
 - Wiceprezes ds. finansowych
 - Posty: 13542
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
 - Miejscowość: Warszawa - Ursynów
 - Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
 - Kontakt:
 
- 
				
				margonel
 - Posty: 624
 - Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
 - Miejscowość: Białystok
 - Kontakt:
 
Re: Do zobaczenia, Sierściuchy...
Bardzo mi przykro ! 
			
			
			
									
																
						- gunia
 - Posty: 229
 - Rejestracja: 16 sty 2017, 12:02
 - Miejscowość: ostrołęka
 - Kontakt:
 
- bziki2
 - Posty: 569
 - Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
 - Miejscowość: kraków
 - Kontakt:
 
- urszula1108
 - Posty: 3214
 - Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
 - Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
 - Kontakt:
 
Re: Do zobaczenia, Sierściuchy...
Dostałam od Zwierzurka smutną wiadomość  
 
"Tofu [*]
24.01.2020
Maluśkie 160 g nieszczęścia z zoosklepu. Wykarmione strzykawką z preparatem mlekozastępczym. Niedoborowe, zagrzybione, z przerośniętymi na krzyż siekaczami, które raniły wargi i nie pozwalały otworzyć pyszczka, żeby jeść. Odratowana cudem, pod opieką dr Mileny stanęła na własnych łapkach i przez pierwsze tygodnie nie wychodziła praktycznie z miski, bo jadła, nareszcie, do syta. Wyrosła na śliczną puchatą świńską zołzę. Zawsze pierwsza przy misce. Problemy ze zdrowiem pozostały. Pokasływała cyklicznie i okresowo traciła na wadze. W kolejnych badaniach nic nie wychodziło, więc leczona była objawowo. Każdy kolejny nawrót był silniejszy, ale wracała do formy. Dziś rano nie wyszła na śniadanie. Namierzyłam w domku, wyciągnęłam. Chętnie wciągnęła ze strzykawki miseczkę ratunkowej i poszła spać. Jak wróciłam z pracy, Tofu już nie było. Mam nadzieję, że przez te 5 lat byłaś z nami szczęśliwa..."

			
			
			
									
																
						"Tofu [*]
24.01.2020
Maluśkie 160 g nieszczęścia z zoosklepu. Wykarmione strzykawką z preparatem mlekozastępczym. Niedoborowe, zagrzybione, z przerośniętymi na krzyż siekaczami, które raniły wargi i nie pozwalały otworzyć pyszczka, żeby jeść. Odratowana cudem, pod opieką dr Mileny stanęła na własnych łapkach i przez pierwsze tygodnie nie wychodziła praktycznie z miski, bo jadła, nareszcie, do syta. Wyrosła na śliczną puchatą świńską zołzę. Zawsze pierwsza przy misce. Problemy ze zdrowiem pozostały. Pokasływała cyklicznie i okresowo traciła na wadze. W kolejnych badaniach nic nie wychodziło, więc leczona była objawowo. Każdy kolejny nawrót był silniejszy, ale wracała do formy. Dziś rano nie wyszła na śniadanie. Namierzyłam w domku, wyciągnęłam. Chętnie wciągnęła ze strzykawki miseczkę ratunkowej i poszła spać. Jak wróciłam z pracy, Tofu już nie było. Mam nadzieję, że przez te 5 lat byłaś z nami szczęśliwa..."
- gunia
 - Posty: 229
 - Rejestracja: 16 sty 2017, 12:02
 - Miejscowość: ostrołęka
 - Kontakt:
 
Re: Do zobaczenia, Sierściuchy...
Święcie wierzę, że była szczęśliwa...
Jest ze mną: Guńka
Za TM Jessi,Hania,Łinia
			
						Za TM Jessi,Hania,Łinia

