Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Zbyszek w DS

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ewa i Michał
Prezes SPŚM
Posty: 1865
Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
Miejscowość: Gdynia
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: Ewa i Michał »

Myślisz, że na pewno jest sens ich rozdzielać...? Tyle razem siedzieli :(
Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta,Florka :candle:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23170
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: porcella »

Ale wiecie, że wyniki mogą być i falszywie dodatnie i fałszywie ujemne?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Prosiak Srosiak
Posty: 479
Rejestracja: 23 kwie 2017, 12:26
Miejscowość: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: Prosiak Srosiak »

Od dwóch dni chłopcy są znowu razem i to była najlepsza decyzja. Baaaaaaaaaaardzo za sobą tęsknili i tak samo mocno siebie potrzebowali. Cały czas są razem. Na Kędziora ma to świetny wpływ. Zaczął dreptać po wybiegu za Zbychem. Usilnie próbuje go dominować. Przewraca się cały czas ale nie poddaje się, ćwiczy nóżki. Terkotania przy tym jest pod sufit :roll: , a wcześniej nie wydawał żadnych odgłosów. Kędzior coraz więcej je sam, w towarzystwie Zbycha oczywiście. Karma i twardsze części warzyw są nadal nieosiągalne ale pokrojone w paski znikają z miseczek.

Chłopaki dziś rano na wybiegu :love:

Obrazek

U Kędziora niestety nie skończyło się na korekcji samych siekaczy. Lewa strona trzonowców jest przerośnięta - wynik długiego paraliżu tej strony. W poniedziałek jesteśmy umówieni na sesję stomatologiczną. Trochę się denerwuję ale Kędziks to dzielny chłopak :fingerscrossed:
Prosiak Srosiak[*] Elmo[*] Misia[*] Bisia[*] Emil[*] Amitka[*] Puszilda[*] Dariusz[*] Monster[*] Zuzanna[*] Kędzior[*] Sweety[*] Alicja[*] Gwiazdka[*] Zbysiu[*] Groszek[*] Lusia[*] Onyk[*]
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: Beatrice »

Brawo Kędziorek,dzielny chłopak!BĘDZIE DOBRZE! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
tanatos88
Posty: 47
Rejestracja: 14 mar 2017, 12:48
Miejscowość: Tychy
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: tanatos88 »

:fingerscrossed: jak dobrze, że są razem :love:
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: margonel »

Co tam słychać u Kędziorka ! Jak jego zdrowie ? Oczywiście u Zbysia też. :buzki:
Awatar użytkownika
Prosiak Srosiak
Posty: 479
Rejestracja: 23 kwie 2017, 12:26
Miejscowość: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: Prosiak Srosiak »

U Kędziora powolutku. Na szczęście ominęła nas korekta zębów. Zgryz wrócił do normy i przez tydzień oczekiwania na zabieg ząbki same się starły. Raciczki już sprawne. Kędzik elegancko drepcze po wybiegu. Czasami nim zachwieje i ogólnie lekko znosi go na lewo ale taki już jego urok :love:
Ostatnio przybłąkało się zapalenie sutka. Walczymy od prawie dwóch tygodni - Bactrim plus okłady Altacetem i Rivanol - na razie bez większej poprawy. Dziś przeszliśmy na zastrzyki. Jeżeli to nie pomoże czeka nas zabieg, a tego chcielibyśmy uniknąć :?

Chłopcy aktualnie mają ciche, męskie dni. Poprzestawiało się wszystko i Zbylutek postanowił zostać samcem alfa. Męczył Kędziora do tego stopnia, że ten zaczął zwiewać jak szalony i piszczeć na jego widok. No cóż, puki co zmuszeni byliśmy rozdzielić chłopaków kratą choć liczę na to, że wszystko wróci do normy.
Prosiak Srosiak[*] Elmo[*] Misia[*] Bisia[*] Emil[*] Amitka[*] Puszilda[*] Dariusz[*] Monster[*] Zuzanna[*] Kędzior[*] Sweety[*] Alicja[*] Gwiazdka[*] Zbysiu[*] Groszek[*] Lusia[*] Onyk[*]
Awatar użytkownika
Prosiak Srosiak
Posty: 479
Rejestracja: 23 kwie 2017, 12:26
Miejscowość: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: Prosiak Srosiak »

Kędzior dostał kolejną porcję zastrzyków. Sutek goi się bardzo opornie. Widmo zabiegu niestety jest coraz bardziej realne. Jakby wszystkiego było mało to przyplątało się jeszcze przeziębienie :(
Zastrzyki u Kędziora robi się paskudnie. Przez EC skóra jest mocno napięta i ciężko się wkłuć. Pierwszy raz mam problem ze zrobieniem zastrzyku :|
Będziemy walczyć do skutku.
Prosiak Srosiak[*] Elmo[*] Misia[*] Bisia[*] Emil[*] Amitka[*] Puszilda[*] Dariusz[*] Monster[*] Zuzanna[*] Kędzior[*] Sweety[*] Alicja[*] Gwiazdka[*] Zbysiu[*] Groszek[*] Lusia[*] Onyk[*]
margonel
Posty: 624
Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
Miejscowość: Białystok
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: margonel »

Ojej, tak mi przykro ! Biedactwo Kędziorek. :buzki: Może bardzo spadła odporność, tyle przecież przeszedł ostatnio świniaczek. I teraz jeden problem generuje kolejne.
Miejmy nadzieję, że organizm jednak się pozbiera, nic nowego nie przyplącze, a to co jest, szybko i bezoperacyjnie wyleczy.
Nie wiedziałam, że samczykom zdarza się chorować na zapalenie sutka. A skąd ta przypadłość się bierze, jak objawia ? Jestem ciekawa bo sama mam panów prosiów.
Życzę dużo sił i trzymam kciuki za Kędziorka.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23170
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zbychu i Kędzior - zwrot z adopcji - Kędzior bardzo chor

Post autor: porcella »

Sutek to gruczoł, samcom tez się zdarza. Oby się dobrze skończyło :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”