
Imię świnki - Tosia
wiek świnki - niecałe 3 lata (na marzec 2020)
płeć świnki - samica
umaszczenie świnki - w przeważającej mierze brązowa skinka
nr adopcyjny - 5012
stan adopcji - do adopcji po usunięciu guza sutka i sterylizacji (jedna OP) oraz zniesieniu stanu wyjątkowego w związku z koronawirusem
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
kontakt do DT - PW Natalinka, nmlicka@gmail.com
Imię świnki - Bunia
wiek świnki - niecałe 3 lata (na marzec 2020)
płeć świnki - samica
umaszczenie świnki - różowo-brązowa skinka
nr adopcyjny - 5013
stan adopcji - do adopcji po sterylizacji (guzek na jajniku) i zniesieniu stanu wyjątkowego w związku z koronawirusem
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
kontakt do DT - PW Natalinka, nmlicka@gmail.com
Świnki oddane przez osobę prywatną. U nas mają możliwość leczenia się i poddania operacjom usunięcia guzków. Generalnie mają sporo małych tłuszczaków na ciele – pewnie jakaś rodzinna skłonność, choć nie wiem, czy są spokrewnione, tak to wygląda. Tłuszczaki są niegroźne, ale guz na sutku Tosi i guz na jajniku Buni już tak. Dlatego najpierw Tosia, a potem Bunia zostaną zoperowane i mam nadzieję, wrócą całkowicie do zdrowia.
Czują się świetnie zresztą, jedzą z apetytem bez wybrzydzania, trochę się mnie obawiają, ale z drugiej strony nawet dają głaskać, siedząc w norce. Są bardzo zżyte, właśnie m.in. czas spędzają w jednej norce/jednym tunelu, wtulone w siebie. A poza tym głośnym kwikiem domagają się jedzenia i uprawiają nocne biegi po klatce. Czemu nocne? Nie mam pojęcia

Attention! Pozor! Achtung! внимание! Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań. Umowa adopcyjna obligatoryjna bezdyskusyjnie! I oczywiście cała procedura na zasadach Stowarzyszenia:
http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=83
Wybiorę tylko idealny dom. Howgh!