Na rękach siedzi spokojnie, przygryza mi koszulkę ale tak trochę. Nie sika znienacka. Na kocu za to pierwsze co biegnie się schować pod koc, włazi w siano, i tak siedzi.
Z jedzenia ogórek to zdecydowany faworyt, marchewka i seler naciowy też. Nie chce się przekonać do sałaty rzymskiej, ale jabłuszko czy pomidor są ok. Zielony owies posmakował, nie żałuję jej jedzenia zdecydowanie
 
 Ważę Fifę co dwa-trzy dni, wiem że po utracie towarzyszki świnki mogą przestać jeść więc staram się kontrolować. Póki co jest w porządku. Czekamy cierpliwie na możliwość adopcji...


 moje nosem wciągają.. w sumie.. czego moje tak nie wciągają
 moje nosem wciągają.. w sumie.. czego moje tak nie wciągają   
 

 
 
 Może na kastratów popatrz?
 Może na kastratów popatrz? 
 




 ) dojechaliśmy z Nuncią.
 ) dojechaliśmy z Nuncią.





