Mole książkowe
Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				mgla
 
Re: Mole książkowe
Ja będąc na wakacjach w domu siegnęłam kolejny raz po "Sagę o Ludziach Lodu". Szybko zrozumiałam, że jeśli nie chcę stracić dobrych wspomnień z czasów, kiedy czytałam to po raz pierwszy, muszę przestać 
			
			
			
									
																
						- 
				
				Gaja
 - Posty: 1465
 - Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
 - Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
 - Kontakt:
 
Re: Mole książkowe
"Sagę o Ludziach Lodu " czytałam, gdy miałam 14-15 lat, i zapamiętałam jako porywającą, fantastyczną, fenomenalną itd. Mam te książki do dziś ( przywiozłam z domu rodzinnego jako pamiątkę z młodości), ale skoro mówisz, że po latach nie warto czytać, to coś w tym musi być... Inne jest postrzeganie świata ( oraz doświadczenie ) w wieku lat 15 niż 40....mgla pisze:Ja będąc na wakacjach w domu siegnęłam kolejny raz po "Sagę o Ludziach Lodu". Szybko zrozumiałam, że jeśli nie chcę stracić dobrych wspomnień z czasów, kiedy czytałam to po raz pierwszy, muszę przestać
- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Mole książkowe
A mi się Harrego czyta tak samo dobrze jak tych naście lat temu, a nawet szybciej 
 Założyłam sobie, że w 14 dni pracy skończę całą sagę i chyba mi się uda. 3 dni- 3 pierwsze części. Dziś zaczęłam czwartą, a już grubo ponad połowa przeczytana. jutro powinnam skończyć. Na 5 część daję sobie 3 dni 
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Mole książkowe
Przebrnęłam przez Harrego. 11 dni, 7 książek. Najbardziej topornie mi się czytało Insygnia... Ale przy całości się dobrze bawiłam 
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- 
				
				upadlywafelek
 
Re: Mole książkowe
Możecie mi polecić coś do czytania? Czekam z niecierpliwością na trzecią część "Przeczuć", ale póki co nie mam co czytać 
			
			
			
									
																
						- 
				
				Gaja
 - Posty: 1465
 - Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
 - Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
 - Kontakt:
 
Re: Mole książkowe
Rozumiem, że chodzi o Przeczucia Amy Bartol?upadlywafelek pisze:Możecie mi polecić coś do czytania? Czekam z niecierpliwością na trzecią część "Przeczuć", ale póki co nie mam co czytać
Przeczytaj sobie wspominaną wcześniej serię Kwiat Paproci (Szeptucha,Noc Kupały Żerca) Katarzyny Miszczuk, powinna Ci się spodobać.
I co mogę polecić na szybko z klimatu fantasy - może "bajki"
- 
				
				paprykarz
 
Re: Mole książkowe
Szacun. Ja nawet przez jeden film nie dałam rady przebrnąć. Już o książkach nie mówię. Chyba po prostu nie mój klimatKropcia pisze:Przebrnęłam przez Harrego. 11 dni, 7 książek. Najbardziej topornie mi się czytało Insygnia... Ale przy całości się dobrze bawiłam
- 
				
				patryk.milka95
 
Re: Mole książkowe
ja uwielbiam kryminały : Dziewczyna z Pociągu, i nie było już nikogo
			
			
			
									
																
						- 
				
				limonkowy
 - Posty: 20
 - Rejestracja: 10 lis 2020, 14:22
 - Miejscowość: Kraków
 
Re: Mole książkowe
Ja się ostatnio zaczytuję w Miłoszewskim. Polecam na początek "Uwikłanie i "Gniew".
______________________________
sprawdź koniecznie te usługi remontowe (Kraków)
			
			
			
													______________________________
sprawdź koniecznie te usługi remontowe (Kraków)
					Ostatnio zmieniony 08 lut 2022, 12:06 przez limonkowy, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
																
						- Iza
 - Posty: 4442
 - Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
 - Miejscowość: Bydgoszcz
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Mole książkowe
limonkowy pisze:Ja się ostatnio zaczytuję w Miłoszewskim. Polecam na początek "Uwikłanie i "Gniew".
Uwielbiam niesamowicie tę trylogię! Ubóstwiam! Nie bez powodu ukochany prosiak nosił imię Teodor



