Mysza, Winyl i Zołza
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
 - Moderator globalny
 - Posty: 23228
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
 - Miejscowość: Warszawa
 - Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Ale jak to??? Wewnetrzne szwy puściły? Prawie niemozliwe... 
			
			
			
									
																
						- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Nie mam pojęcia jak to się stało i dlaczego. Mam na to swoją teorię, ale musiałabym ją skonsultować w formie pytania. Pistacja pocerowana wróciła do domu, Jak na dwie narkozy w ciągu 3 dni to ma się dobrze. W lecznicy sobie człapała, skubała sianko itp. W domu bardziej odpoczywa. Czasem skubnie sianko, czasem pałeczkę suchego weźmie. Nockę mamy zarwaną, oboje będziemy przy niej siedzieć. Ja do 2 postaram się nie spać, potem budzę TŻ na czuwanie.
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Stan po nocy: 2 niewyspanych człowieków i jedna wyspana świnka   
 Ale mam wrażenie, że jest z nią znacznie lepiej niż po pierwszym zabiegu - częściej podchodzi do jedzenia czy picia, chociaż z jedzeniem to tak nad wyraz, bo bardziej sianko niż suche. Grunt, że częściej rusza mordką 
 Dziś wizyta w lecznicy, jutro pewnie spokój i w poniedziałek pewnie kolejny przegląd techniczny wieprza.
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Najważniejsze, że świnia wyspana  
 Oby było już dobrze i ładnie się zagoiła 
  
  
			
			
			
									
													- zwierzur
 - Posty: 3927
 - Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
 - Miejscowość: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Możliwe, puściły, bo najpewniej je sobie wygryzła. U mnie Inka rozebrała się tak po operacji tarczycy - widok "rozpiętej szyjki"...porcella pisze:Ale jak to??? Wewnetrzne szwy puściły? Prawie niemozliwe...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
			
						- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Pistacja żyje i ma się dobrze. Uszkodziłam ją niechcący w drodze do weta - ma ranę i krwiaka na uchu, ale nie drapie tego i nie przeszkadza jej to. Niestety, trzeba ją pilnować żeby się nie myła tam czy coś. W każdym razie jutro kolejna kontrola.
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Jak nie urok to boby... Pistacja dochodzi do siebie bardzo dobrze, a teraz Pchełka postanowiła nam zrobić siurpryzę. Prawdopodobnie ma ropnia na pysiu, ale to jutro będę miała pełne info...
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- zwierzur
 - Posty: 3927
 - Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
 - Miejscowość: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Nie nudzisz się z nimi.Kropcia pisze:Jak nie urok to boby... Pistacja dochodzi do siebie bardzo dobrze, a teraz Pchełka postanowiła nam zrobić siurpryzę. Prawdopodobnie ma ropnia na pysiu, ale to jutro będę miała pełne info...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
			
						- Kropcia
 - Posty: 1171
 - Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
 - Miejscowość: Pruszków
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
No i ropień. Podobno mega cuchnący. Nie ja byłam na wizycie. Pchełka w izolatce. Izolatka prowizoryczna, bo przedzielona została klatka główna na 2 części. 3/4, czyli powierzchnię 105x70 zajmują dzieciaki, a 1/4 czyli 35x70 Pchełka. Tylko Pistacja jak hrabina ma 100 do własnego użytku.
Dziękuję Gorgofone za dodatkowe poidełko, uratowałaś nas
 
Jutro kontynuacja leczenia. A jak zastanawiacie się skąd ropień to już mówię: chciałam złapać Winyla, a ten ganiał jak szalony i ze 3 razy przebiegł się po siedzacej w norce Pchełci..
A
			
			
			
									
													Dziękuję Gorgofone za dodatkowe poidełko, uratowałaś nas
Jutro kontynuacja leczenia. A jak zastanawiacie się skąd ropień to już mówię: chciałam złapać Winyla, a ten ganiał jak szalony i ze 3 razy przebiegł się po siedzacej w norce Pchełci..
A
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- porcella
 - Moderator globalny
 - Posty: 23228
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
 - Miejscowość: Warszawa
 - Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
 - Kontakt:
 
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
No ale podrapał ją???