Nie mam aż takiego doświadczenia w stadach i łączeniach, ale dla mnie „wrzask po rozdzieleniu” jest podstawowym kryterium i świadczy o silnej więzi. A że jest to związek dynamiczny, love-hate, typu włoskiego itd - cóż. I swinki chcą dodać życiu kolorytu.
Z lekka. On chyba będzie podobny bardzo do Lesia silje, a to był cudny świń.
Rozpieszczony drań, na rękach urąga, żeby dać nowy liść cykorii, bo już objadł zielone, to białe to niech Ciotka żre