Muchomorek - za TM [*]

[Ewa i Michał]

Imię świnki - Muchomorek
* Wiek świnki - urodzony ok. 01.07.2024 r. - 10.05.2025 r. [*]
* Płeć świnki - samiec
* Numer adopcyjny – 6415
* Stan adopcji - ----
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia – ----
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Ewa i Michał, Gdynia










* Historia zwierzęcia, przebyte choroby –Muchomorek został oddany pod opiekę Stowarzyszenia przez poprzednich właścicieli z powodu braku możliwości finansowych na leczenie. Maluch ma podejrzenie 4 zębów olbrzymich Jest świnkiem zaniedbanym - wychudzonym, niedoborowym, z kiepską kondycją sierści. W momencie przyjzadu do nas niecały tydzień temu ważył 540 g (!). To przerażający wynik jak na stosunkowo młodego świnka, bo Muchomorek nie ma jeszcze nawet dwóch lat. Niestety jedzenie idzie mu dość opornie, choć stara się co nieco podskubywać siana, ziół i karmy. Robi brzydkie bobki, ale w takiej sytuacji to raczej nie ma się co dziwić.
Ze względu na jego kiepską kondycję ogólną nie ma na razie możliwości podjęcia interwencji chirurgicznej i usunięcia choć jednego z zębów - mały by tego nie przeżył. Aktualnie skupiamy się na regularnych korektach co dwa tygodnie, dokarmianiu i próbie regeneracji sił. Rokowania są bardzo ostrożne... Najważniejsze dla nas jest to, by Muchomorek miał komfort funkcjonowania.
Trzymajcie kciuki - bardzo się grzybkowi przydadzą.

*Informacje dot. diety - Sianko, karma Cavia Complete, zioła - jak na razie w niewielkich ilościach.

* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW lub mail: mloda_29@poczta.onet.pl
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku - Ewa i Michał

[Ewa i Michał]

Wczoraj Muchomorek potuptał za Tęczowy Most
Trzy dni temu maluch miał korektę zębów. Dzień potem Muchuś był dość słaby, odmówił jedzenia, widać było, że coś jest z nim nie tak. Pomimo podjętych natychmiastowych działań, wizyt "emergency" u weta i leków, nie udało się. Muchomorek zasnął wczoraj wieczorem i już się nie obudził

Wiedzieliśmy od początku, że mały jest mocno obciążony i żyje właściwie na kredyt, jednak zawsze człowiek się łudzi, że uda się jak najwięcej "wycisnąć" dobrego życia dla każdego zwierzaka.
Biegaj sobie teraz maluchu po zielonej łączce i wcinaj, ile tylko dusza zapragnie