Femur

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: sosnowa »

Dzielny maluch, jego historia pokazuje, że zawsze warto pomagać zwierzakowi. Rosnij malutki zdrowo!!!! :like:
Awatar użytkownika
jadziulka
Posty: 400
Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
Miejscowość: Lubin
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: jadziulka »

Super czytać,że maluch ma się lepiej:) Dobrze,że nie trzeba było robic operacji:)
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: martu.ha »

:D

Obrazek
Obrazek
Catarinha

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: Catarinha »

Porównanie z jabłkiem kosmiczne! Jejku, ale on musi być maleńki! :love:
Widziałam chłopaka na FB, bądź silny maluszku!
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: martu.ha »

Femurek jest już po konsultacji z panią zoofizjoterapeutą Agatą Grzymałą-Siedlecką.
Ponieważ kość się już zrosła, ale to spojenie nie jest na tyle mocne, alby rozpocząć regularne ćwiczenia, na razie pracujemy nad usprawnieniem mineralizacji tej kostki. W tym celu zaordynowano serię zabiegów magnetoterapii, najpierw codziennie przez tydzień, a potem zobaczymy (będzie niezbędne ponowne RTG). Maluszek jest już po dwóch zabiegach, które zniósł bardzo dzielnie, był grzeczny i oczarował całą klinikę z panią Agatą łącznie. Zdjęcia z magnetoterapii ukażą się wkrótce na fb Medicavetu, więc generalnie malec gwiazdorzy :mrgreen:
Ponadto musimy wykonywać masaż stawu skokowego 3x dziennie. Ogólnie nóżka jest bardzo zesztywniała i o ile staw skokowy odrobinkę się rusza, to kolanowy zupełnie - kamień. Jednak na razie nie można stawu kolanowego ruszać, bo możemy uszkodzić kostkę. Przed malcem na pewno długa rehabilitacja, w planie są m.inn ćwiczenia z piłką - będzie ciekawie.
Maluszek rośnie, apetyt ma, porusza się jako tako, ale chorej nóżki raczej nie obciąża, zazwyczaj skacze tylko na tej zdrowej. Czasem też przewraca się podczas higieny.
Ostatnio zmieniony 25 gru 2013, 23:01 przez martu.ha, łącznie zmieniany 1 raz.
LidkaK

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: LidkaK »

Dużo zdrówka dla cudnego Femurka :!: :love:
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: martu.ha »

Femurek zdrowieje, rośnie w oczach. Próbuje już nawet popcornować!

Femurek podczas pierwszej magnetoterapii w Medicavecie, piłka czeka na swoją kolej :)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
Awatar użytkownika
jadziulka
Posty: 400
Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
Miejscowość: Lubin
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: jadziulka »

Hm ciekawe jak mu sie spodoba ta rehabilitacja na piłce. To może byc trudny orzech do zrgyzienia. Jaki on malutki przy tej piłce.
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: martu.ha »

Na pewno nikt mu nie będzie robił nic na siłę. Na razie ćwiczeń na piłce nie robimy, bo najpierw kość musi się mocno zrosnąć. Magnetoterapia wyraźnie mu pomaga, ruchliwość stawu skokowego bardzo się poprawiła. Waga z dzisiaj 226 g!
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23200
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

Post autor: porcella »

Brawo! Będzie z niego jeszcze kawał prosiaka!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”