
Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies
Moderator: silje
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13535
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Zdęcia super!
Bianka wygląda jak aniołek, kto by pomyślał, że z niej taka artystka
.
A rozetka
.
No i oczywiście Ryszard świetnie odnalazł się w roli ochroniarza
.
Bianka wygląda jak aniołek, kto by pomyślał, że z niej taka artystka

A rozetka

No i oczywiście Ryszard świetnie odnalazł się w roli ochroniarza

Dawna grenouille 

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Widziałam, tylko komentarza z mojego paskudnego tableta nie chciałam już pisać, bo mnie to nerwy kosztuje...pucka69 pisze:Halo! Cynthio! No zdjęcia chciałaś!
Bianka śliczna, ale specyficzna... Mam nadzieję że znajdzie swoje miejsce na świecie i świnkotowarzystwo nie tylko przez kraty....
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13535
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Byliśmy wczoraj z Zytą na USG. Pani dr bardzo z Zyty i USG zadowolona. Nie ma płynu w jamie brzusznej, nie ma żadnych guzów, wątroba o zmienionej echocośtam, ale podobno nie ma się czym martwić. Są złogi w pęcherzyku żółciowym, dostaliśmy lek na rozpuszczanie tego. 1/10 tabletki podawać. I steryd tylko raz dziennie, a metacan co trzeci dzień. Dziś rano był ten dzień podawania metacanu, wczoraj późnym wieczorem już taka trochę skulona Zyta siedziała. Może będę co 2,5 doby podawać?
Zytka ma taką skórę łuszczącą się na dole brzuszka - smarujemy maścią z wit A/alantanem plus. Ma też pięty zaognione na skokach. Smarujemy avilinem i maścią z wit A.
Dziś wybieramy się z Jagą do weta - chcę jej zęby sprawdzić. Na tzw. wszelki wypadek - bo dr Oliwia oczy ładne, ciśnienie ładne a oczy łzawią. Wpuszczamy wg zaleceń co parę dni atecortiin - ale nie zaszkodzi sprawdzić tych zębów.
Zytka ma taką skórę łuszczącą się na dole brzuszka - smarujemy maścią z wit A/alantanem plus. Ma też pięty zaognione na skokach. Smarujemy avilinem i maścią z wit A.
Dziś wybieramy się z Jagą do weta - chcę jej zęby sprawdzić. Na tzw. wszelki wypadek - bo dr Oliwia oczy ładne, ciśnienie ładne a oczy łzawią. Wpuszczamy wg zaleceń co parę dni atecortiin - ale nie zaszkodzi sprawdzić tych zębów.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Leczcie się dziewczynki ładnie
A Jaga to może tak dla towarzystwa, żeby Zytce samej smutno nie było do weta i w transporterku razem cieplej?


A Jaga to może tak dla towarzystwa, żeby Zytce samej smutno nie było do weta i w transporterku razem cieplej?

- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13535
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13535
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Jagna obejrzana. Wszystko ok. Zęby przede wszystkim. Torbieli nawet brak. Tylko troszkę sucha skóra - wykąpiemy w nizoralu 

- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
No to jedna nie chce być gorsza od drugiej.pucka69 pisze:Tylko że Zyta leczy się w Medicavecie a Jaga w Pulsvecie
Super, że Jagnie nic nie dolega.