Czarna i Agatka już w nowych domkach. :))

[Mysz]

Zostawiłam świnie same, boję się
Ciekawe co zastanę po przyjściu z pracy

Nie martw się na zapas.

Transport Agatki do DS się wykruszył,ale razem z niezastąpioną Kasią szukamy nowego,a tymczasem Agatka wcina,rośnie i juz nie może się doczekać kiedy pojedzie .

[hanel3]

Uff wreszcie w domu, świnie co prawda nadal negocjują warunki pożycia i żadna nie chce ustąpić, ale na szczęście brak śladów rozwiązań ostatecznych nie ma krwi ani kłaków powiedzmy ,że może się dogadają(tylko kiedy), czekamy.

[Cynthia]

Jak nie ma krwi i kłaków to dobrze, nie można się im wtrącać w ich życie - wiem z doświadczenia, świnie najlepiej same rozwiązują swoje konflikty... I co jakiś czas się pewnie będą kłócić, terkotać, ganiać po klatce... Póki nie ma krwi, trzeba pozwolić im żyć swoim życiem

[hanel3]

Tylko się obawiam jednego ,co może się stać pod naszą nieobecność wtedy nie ma jak ich upilnować i ewentualnie rozdzielić??
ale póki co terkocze mój świn a Czarna go tylko odgania jak robi się zbyt natarczywy. To jest taka niedotykalska jak na razie, ale fajna jest

[ata66]

Transport Agatki do DS się wykruszył,ale razem z niezastąpioną Kasią szukamy nowego,a tymczasem Agatka wcina,rośnie i juz nie może się doczekać kiedy pojedzie .

Ojej, my tak czekamy

[Mysz]

ale póki co terkocze mój świn a Czarna go tylko odgania jak robi się zbyt natarczywy. To jest taka niedotykalska jak na razie, ale fajna jest

Terkocze i kręci kuperkiem pewnie.

[hanel3]

Noc spokojna w porównaniu z poprzednią , już nawet martwiłam się czy żyją.Ale nad ranem wszystko wróciło do "normy" QUI QUI

[Tysia]

No to super brzmi to obiecująco, ale jeszcze potrzymam

[hanel3]

Łatek - kręcenie kuperkiem
Czarna- weź odejdź i nie ruszaj
Ja-
Ktoś wie ile jeszcze potrwają negocjacje??

[Mysz]

Jakiś czas na pewno. Łatek(ja też mam Łatka ) musi pokazać,że mimo pewnych braków jest facetem,więc będzie przez jakiś czas nachalny,a Czarna będzie się od niego opędzać.Potem jak przywykną do swojego towarzystwa,to powinno się uspokoić.
Mnie to pewnie czeka od jutra,bo wtedy mój Łatek dołączy do 4 moich dziewczyn...wyobraź sobie co ja będę miała.