Beth ja tez uwielbiam patrzec jak Ryan spi, wtedy jest taka cisza ...

Nie mam w domu tak glosnej swinki jak Ryan, on albo spi, je albo ciagle cos tam gada, krzyczy, narzeka, drze sie do innych swinek albo do mnie o jedzenie.
Chcialam wam powiedziec, ze zmniejszylam chlopakom klatke zeby zrobic polke, na wybiegu byl Lewis a i tak w nocy byl totalny spokoj

nadal jest, ale Angelo ma strupki na zadku
