Całkiem, ostatnie kilka drobnych miejsc, to po zastrzykach, ale też już zarastają. Tylko łysinka na łebku została i chyba zostanie (tym co nie widzieli Gucia osobiście: na czubku głowy ma łysy placek, na zdjęciach nie widać i w ogóle nie widać, trzeba sierść rozgarnąć). Z powodu iście habsburskich baczków ostatnio dostał imię Franciszek Józef
Pewnie, że wygłaskam, czas na lekarstwo, a potem musi być nagroda
