U świnek coraz lepiej chyba. Jadźka coraz mniej przegania małą, dalej jest zazdrosna, ale nie aż tak jak wcześniej. Mała popkornuje, biega, je i cudnie się przytula. Słodki z niej dzieciaczek. W weekend lub w poniedziałek pojedziemy na kontrolę do Pulsvetu. Kichania żadnego już nie słyszałam, więc chyba leki przeciwzapalne i na podniesienie odporności skutkują. Immunodol raczej niesmaczny, bo się bronią przed podawaniem.

