Kiziu nie dość, że wyczesany, to chyba jeszcze będzie.. umięśniony
Ciągle go widzę przy misce. Cztery dni temu ważył 884g, a dziś 920.
Tuczymy prosiaka .
Zainteresowała się Kiziulkiem Rodzinka z Gdańska
I sobie wstępnie o Kiziu rozmawiamy
Jeśli się uda- prosiaczek pójdzie do adopcji z innym prosiaczkiem. A właściwie- mikroprosiaczkiem, któremu jeszcze nie zdążyłam założyć wątku.
Zobaczymy, jak się wszystko ułoży.
Czekam na decyzję
Mam maluszka i spróbuję ich za kilka dni zakumplować - poszliby wtedy razem. Mam nadzieję, ze nie będzie problemów. Kiziu to oaza spokoju, a młody jeszcze chyba nawet nie wie, że jest samcem i że trzeba walczyć o jakąś hierarchię
Fotki postaram się jutro pokazać ( jak się wyrobię )