 
 tutaj wklejam małą reklamę. Zdjęcia z ubiegłorocznego pobytu Elvisa u mnie podczas wakacji. Najwyżej Corina wywali mnie z hukiem
 
 tu razem z puchatkiem sobie leżą

tu przyklejony do freddego

zbiórka


Moderator: silje

 Nic mi nie było wiadomo, że to prawdziwy świnko-agent
 Nic mi nie było wiadomo, że to prawdziwy świnko-agent  
 
 I myślę, że to nic złego, że jest do adopcji solo: dużo osób chce mieć świnkę, ale nie może sobie pozwolić na parkę ze względu, na przykład, na ograniczoną przestrzeń, więc jeśli już mają brać jakiegoś prosiaczka to najlepiej takiego, który - w zasadzie - na 100% woli być sam
 I myślę, że to nic złego, że jest do adopcji solo: dużo osób chce mieć świnkę, ale nie może sobie pozwolić na parkę ze względu, na przykład, na ograniczoną przestrzeń, więc jeśli już mają brać jakiegoś prosiaczka to najlepiej takiego, który - w zasadzie - na 100% woli być sam 
 (Moja pierwsza świnka też miała na imię Elvis
 (Moja pierwsza świnka też miała na imię Elvis  )
)
 czeka wciąż na dom
 czeka wciąż na dom 
 