Dzisiejsza waga... 1337g. Myślę, że trzy maluchy będą co najmniej.
Biedna jest już tak gruba, że aż trzeszczy, mimo to ma jeszcze niezłe przyśpieszenie. Kiedy patrzę na taką rozdętą świnkę, to tym bardziej mi żal wszystkich tych, które są zmuszane do bezmyślnego rodzenia. Nie wiem, czy to jej pierwszy poród, czy nie, ale obiecałam jej, że na pewno ostatni. Niech tylko szczęśliwie urodzi
