Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - rezerwacja

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

patic6

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana do wyleczenia

Post autor: patic6 »

Wetka mnie przeraziła na ostatniej wizycie... Zaczęła podejrzewać niedowład tylnych łapek, bo na śliskim stole Kulasek ciągnie łapki za sobą... Na szczęście fałszywy alarm - na kocyku świnia robi wręcz popisowe skoki i uprawia wspinaczkę wyczynową :D na gładkim prawdopodobnie nie czuje się pewnie, nie może oprzeć się na palcach i złapać przyczepności, stąd takie dziwne zachowanie. Palce są już mniej opuchnięte, nie przeszkadzają jej, więc pewnie zostawimy je tak jak są.
Powoli przybiera na wadze, choć wolniej niż pozostałe świnki, apetyt jej dopisuje. No i przestaje się drapać :jupi:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
patic6

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

Pasożytów już nie ma, świnia coraz mniej się drapie, a coraz głośniej dopomina się ogórka :lol: próbowałam ją łączyć ze Świerzbikiem, ale z marnym skutkiem - Kulasek stoi i płacze, a Świerzbik wygryza jej dodatkowe dziury w zadku i uszach... Spróbuję ją jeszcze puścić na wybieg z innymi świnkami, myślę że z łagodną wieprzowinką powinna się dogadać. To jest taka ciapa, w ogóle nie potrafi się odgryźć...
piju

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: piju »

Ciapa ale jaka rozkoszna :love:
patic6

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

Mój tata był świadkiem, jak Kulasek przeskoczyła przegrodę oddzielającą ją od Świerzbika. Nie przelazła, nie prześlizgnęła się pod spodem tylko PRZESKOCZYŁA kratę wysokości 30 cm... Do teraz zbieram szczękę z podłogi... :shock:

Dziwi mnie, że usilnie próbują się do siebie dostać, wąchaja się przez kratki, a jak tylko znika przeszkoda dawaj to samo: wrzaski, piski i siersć lata...
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10128
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: Dzima »

Co ja pacze? Rezerwacja? :fingerscrossed:
Ona idzie do tego samego ds co Świerzbik? To trzymam kciuki za łączenie bo zapowiada się bardzo trudne.
Może wrzuć je do wanny? Albo na wybieg? Może problemem jest tu teren. :think:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
patic6

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

Nie wyszło, Świerzbik mieszka teraz z Majorem i Koko (o dziwo problemów z łączeniem nie było żadnych, a bałam się jak zareagują na siebie z Koko. Ostatnia próba dołączenia tymczaski do tej dwójki skończyła się darciem futra).

Kulasek mieszka sama, jej przyszli Duzi podtrzymali decyzję o adopcji. Jak się nadarzy okazja, spróbujemy połączyć ją z inną świnką, może jak już się porządnie odpasie i podrośnie.
paprykarz

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: paprykarz »

Spróbujemy łączyć z Maltą i Arubą, również Kościankami. DS poczeka na zakończenie wszelkich leczeń, porodów i innych takich :)
patic6

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

:jupi:
Można powiedzieć, że ma świnia szczęście :)

Porobiłam wuchtę zdjęć prosiakom... i prawie wszystkie albo ruszone, albo prześwietlone :glowawmur: A chciałam pokazać, jak ładnie zagoiły się paluszki, już nie są tak spuchnięte jak były... Krzywe oczywiście zostaną, ale Kulaska to ani ziębi, ani parzy. Powiem więcej - jest świnką skacząco-wspinającą się i już przestaje mnie dziwić, że na początku uciekła z zamkniętej klatki (po czasie znaleźliśmy lekko rozgięte pręty przy samym suficie klatki, innego miejsca w którym się mogła przecisnąć nie ma). Martwi mnie tylko opuchlizna wokół jednego z pazurków tej lepszej łapki, która na żadne leczenie nie reaguje, musimy to wyjaśnić w najbliższym czasie.

Jedyne fotki nadające się do publikacji:
Obrazek
Obrazek
Amina
Posty: 202
Rejestracja: 05 wrz 2015, 12:28
Miejscowość: Polska
Kontakt:

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: Amina »

Jak łapki Kulaska? Goją się?
patic6

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

Na tyle, na ile się dało są zagojone. Lekka opuchlizna i skrzywienie będą jej towarzyszyły do końca życia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”