



Moderator: silje
Cierpliwości! Moja pierwsza parka prała się bez litości przez kilka tygodni. Forum nie istniało, a ja miałam 12 lat i nie miałam pojęcia o łączeniu świnek. Jak podczas kolejnego rozdzielania pogryzły również mnie, to się w końcu pokochały i były nierozłączne - taka historia z "Harlequina" - od nienawiści do miłości wielkiej. Wytrzymaj! Gruchająca parka jest boska.Gosienia pisze:Beza nie lubi MańkaPróbowałam świneczki połączyć kilkukrotnie i nic z tego. Kończy się latającymi świnkami i ranami na Mańkowym tyłku...
Pierwszy raz widziałam latające świnki, masakryczny widok...