Feniks [*] i Morfeusz - w DS
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Wyzdrowieją, a my postaramy się fotograficznie dokumentować powstawanie Feniksa z popiołów... 
- martuś
- Posty: 10227
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Na pewno pamiętacie Muńka, który trafił do Betbet (chyba dobrze pamiętam nick
) a później z powodu silnej alergii zamieszkał u DankiPawlak. On też miał takie ataki, bardzo długo był leczony, zrywał sobie te strupy i tworzyły mu się paskudne rany dlatego musiał chodzić w kubraczku. Ale leki zadziałały i później był z niego cudowny miziak. Z Feniksem będzie tak samo
Trzymam kciuki za chłopców a w szczególności za Feniksa
Trzymam kciuki za chłopców a w szczególności za Feniksa
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Trzymam z całych sił. dacie radę, chłopaki!
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Ja tam innej opcji w ogóle nie widzę jak to, że będzie dobrze 
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Rozmawiałam z dr Izą, z Feniksem jest ok. Obaj z Morfeuszem pochłaniają zastraszające ilości jedzenia. Podobny "atak" doktor zaobserwowała tylko raz, Próbowała łagodzić mu świąd jakimś opryskiem, to dostał korby i wydrapał sobie dziurę na zadku. Więc zostaje tylko iwermektyna. To potrwa długo, ale myślę że Feniks z tego wyjdzie i będzie piękny 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
I niech tak będzie. Mnie się przypomniał, tak, jak i Martuś, biedny Munio, którego leczono - wtedy zresztą skutecznie - sterydami... Ale wiadomo, że jeśli nie ma konieczności, to lepiej nie.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Pani doktor powiedziała, że jest to jakaś opcja, ale ostateczna, gdyż steryd spowalnia leczenie i gojenie, poprawia komfort, ale i wydłuża znacznie powrót do pełnego zdrowia.
-
malina8777
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Najważniejsze że chłopaki są w dobrych rękach i dochodzą do siebie 
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Feniks i Morfeusz -Adopcja wstrymana
Co u chłopaków?
