Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Oli

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Oli »

Witam serdecznie :) Chciałabym się podzielić miłą informacją. Otóż chyba jest postęp w relacjach moich dwóch słodziaków - Migusia i Rudiego - otóż chłopaki nadal się ganiają i szczękają ząbkami, ale już znacznie mniej :D chodzą za sobą i wąchają. Wczoraj podczas wybiegu po jakimś czasie położyły się naprzeciwko siebie ( w odległości ok 50 cm) i tak siedziały przez jakiś czas, spokojnie :) Mam nadzieję, że niebawem się polubią bo są przekochani :love:
Rudolf

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Rudolf »

To cudowna wiadomość!!! trzymam kciuki by wszystko szło w tą dobra stronę :) Możemy prosić jakieś foteczki :) ?
Chunti

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Chunti »

Ot słodziaki :)

Obrazek

Obrazek
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Beatrycze »

Miguel jaki dumny, jak Król Lew :)
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Oli

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Oli »

Chłopaki idą dzisiaj do doktor Toborek :D Niestety poprawy barak, nadal za sobą nie przepadają..proszę o jakąś radę, co mogę jeszcze zrobić, żeby się polubiły..Przykro jest patrzeć jak moje słodziaki szczękają na siebie ząbkami..
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Beatrycze »

A coś się dzieje zdrowotnie, czy tylko zwykły przegląd? Może kastracja któregoś ?
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Oli

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Oli »

Wizyta kontrolna :D Maluch zdrowiutkie, Miguś tyć schudł z 1125 na 1050 :) a Rudi przybrała na wadze 50 g. Uszka czyste, pazurki przycięte i grzywa Rudiego także. Początkowo siedziały spokojnie, później wyszły charakterki. Pani doktor zaproponowała, żeby dać je na dwa dni do kliniki na łączenie, ale nie wiem.. kastracja byłaby ostatecznością więc na razie próbuję jeszcze inne sposoby :) Trzeba być dobrej myśli :fingerscrossed:
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: Beatrycze »

Rudolf się popisał. Dziabnął dr w dłoń :nono:
Podobno kastracja jednego nic nie da, tylko dwóch. Albo musisz się pogodzić, że będą osobno.
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: martuś »

zagli wszczepiła swojemu Doliemu implant. To jest "chemiczna" kastracja więc nie ma ryzyka związanego z narkozą i samym zabiegiem. Ponoć Doli bardzo się po tym uspokoił. Z tego co kojarzę to też robiła to u dr Toborek.
Obrazek
domly

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

Post autor: domly »

To już chyba koniec. Chłopaki nie dogadają się. Wczoraj tak Rudolf gonił Miguela, że ten ledwo uchodził z życiem. Kiedy były blisko tak się zaczęli gryźć, że jak podniosłam wściekłego Rudolfa i chciałam go przytulić to on mnie w tym momencie ugryzł więc musze przyznać, że ząbki ma ostre i to boli, mam ślad. Dobrze tylko, że to mnie ugryzł a nie Miguela. Myślę, że nie ma co ich dłużej stresować TRUDNO niech siedzą osobno. :glowawmur: Miguel musi mieć spokój na stare lata a Rudolf nie może go tylko straszyć. A tak poza tym fajne chłopaki. :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”