Witam.
Po 3 chomiczkach moja córcia zapragnęła świnkę. Więc, poczytaliśmy, poczytali i wreszcie się zdecydowaliśmy. Mamy Mele tak od nie całych 2 tygodni.
Po paru dniach, gdy miała spokój w nowej klatce, przystąpiliśmy do oswajania i zauważyliśmy że się dość często drapie i że ma czarna zmianę na skórze Zdjecie 1, Zdjecie 2.
Poszliśmy do weterynarza (nawet polecanego na forum) i pani doktor powiedziała, ze to jakiś strup i należy go 2x dziennie nasmarowywać maścią z witamina A i jakimś płynem co dostaliśmy w małej strzykawce.
Po dwóch dniach, śwince pojawiły się jakieś strupki pod noskiem Zdjecie 3, Zdjecie 4.
Jutro idziemy znowu do tej pani doktor, bo nic się nie zmienia na skórze no i pod noskiem cos ma.
Powiedzcie co to może być?
Wg mnie to na strupa nie wygląda (to czarne), ale ja się nie znam.
Plus tylko taki, ze prawie wcale się nie drapie.
Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Moderator: Dzima
Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Ostatnio zmieniony 17 sie 2014, 13:56 przez PawelKRZ, łącznie zmieniany 1 raz.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Hm...ta zmiana na skórze mogła być początkiem grzybicy - jaki płyn dała pani doktor? Te strupki pod noskiem to może być albo katarek albo zapalenie skóry warg (tutaj jest link do zapalenia warg - http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=21&t=113). Oczywiście i tak Was czeka wizyta u weta ale możecie już się do niej przygotować, zasugerować coś pani doktor, zastanowić się o co zapytać.
Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Właśnie dlatego się chcę coś dowiedzieć od Was na Forum. Ja się nie znam, nie mam doświadczenia ze świnkami i nie będę na własną rękę leczyć zwierzaka, ale właśnie możne coś zasugeruje lekarzowi na bazie informacji od Was.
Jutro mamy wizytę kontrolną.
Prawdę mówiąc nie wiem co to za płyn. Lekarka coś tam wymieszała i dała nam małą strzykawkę (1ml) z jakiś oleistym płynem. Mieliśmy to zmieszać z 50ml wody i 1x dziennie przecierać zmianę. Dodatkowo 2x dziennie smarować zwykła maścią ochronna z witaminą A.
Tak jak pisałem, świnka się już nie drapie, ale na strupa (jak to lekarka określiła) to to nie wygląda i tez nie wygląda żeby chciało odpadać. W zasadzie to jest takie elastyczne jak skóra.
Jutro mamy wizytę kontrolną.
Prawdę mówiąc nie wiem co to za płyn. Lekarka coś tam wymieszała i dała nam małą strzykawkę (1ml) z jakiś oleistym płynem. Mieliśmy to zmieszać z 50ml wody i 1x dziennie przecierać zmianę. Dodatkowo 2x dziennie smarować zwykła maścią ochronna z witaminą A.
Tak jak pisałem, świnka się już nie drapie, ale na strupa (jak to lekarka określiła) to to nie wygląda i tez nie wygląda żeby chciało odpadać. W zasadzie to jest takie elastyczne jak skóra.
- justynuszek
- Posty: 1678
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Mój Michał miał takiego strupka na nosku - miedzy górnymi wargami.
Robił się ze spadku odporności - grzyb. Smaarowakismy 3xdzirnnie nystatyną w odpowiedniej dawece.
Tutaj zdjęcie http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =20#p18349
https://plus.google.com/app/basic/photo ... 8882877201
Robił się ze spadku odporności - grzyb. Smaarowakismy 3xdzirnnie nystatyną w odpowiedniej dawece.
Tutaj zdjęcie http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =20#p18349
https://plus.google.com/app/basic/photo ... 8882877201
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Po opisie to mi się wydaje, że dostaliście Imaverol - bardzo dobry na grzyba. Czy ta oleista ciecz po wymieszaniu z wodą zrobiła się biała? Jeśli świnka ma grzybicę to można "prześwietlić" ją lampą Wooda - większość grzybów świeci ale niestety nie wszystkie...Jeśli ten płyn od pani doktor pomaga to najprawdopodobniej to grzybica. Teraz trzeba podawać śwince coś na podniesienie odporności (witamina C, scanomune lub immunodol). W przypadku grzybicy trzeba uważać żeby samemu się nie zarazić (ja kiedyś zaraziłam się od psa i leczyłam się dobre pół roku przechodząc przez różne maści i trzy rodzaje tabletek
).
Może tak jak justynuszek pisze te strupy to też grzybica? Dokładnie przejrzyjcie świnkę czy nie wyskoczyły gdzieś nowe łyse placki.

Może tak jak justynuszek pisze te strupy to też grzybica? Dokładnie przejrzyjcie świnkę czy nie wyskoczyły gdzieś nowe łyse placki.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23170
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Stawiam na grzybicę. Grzybica jest wredna i ciężko się leczy, ale skutecznie, zapadają często świnki "kupne" - sklepowe, bo są zwykle dość mało odporne.
Można tę odporność podnieść syropem Immunoglukan - takim dla małych dzieci - podaje się strzykawką do pyszczka ok. 0,25 - 0,5 ml w zależności od wagi świnki. Podaje się dwa-trzy tygodnie.
Koniecznie witamina C (Juvit, Cebion) - na te pod noskiem też!
Najlepszym lekarstwem zaś i na długo! będzie druga świnka tej samej płci!
Można tę odporność podnieść syropem Immunoglukan - takim dla małych dzieci - podaje się strzykawką do pyszczka ok. 0,25 - 0,5 ml w zależności od wagi świnki. Podaje się dwa-trzy tygodnie.
Koniecznie witamina C (Juvit, Cebion) - na te pod noskiem też!
Najlepszym lekarstwem zaś i na długo! będzie druga świnka tej samej płci!

Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Takmartuś pisze:... Czy ta oleista ciecz po wymieszaniu z wodą zrobiła się biała? ...
Wielkie dzięki za odpowiedzi. Jutro porozmawiam z lekarka żeby przepisała coś na odporność i popytamy jak dalej leczyć.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23170
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Zmiana na skórze, narośla pod noskiem
Immunoglukan jest teraz powszechnie stosowany u naszych świnek z niepewnych źródeł, tj z interwencji np., z niedoborami itp, to jest lekarstwo dla ludzkich dzieci, do kupienia bez recepty, więc wet nie musi przepisywać
najwyżej potwierdzi dawkowanie. Są na tej samej substancji czynnej oparte preparaty weterynaryjne, gł. dla kotów, ale są droższe, no i ten "ludzki" świnkom bardzo smakuje
