Zośka (*), Julka i Jagódka (rezerwacja) - małe łobuzy

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
joasior

Zośka (*), Julka i Jagódka (rezerwacja) - małe łobuzy

Post autor: joasior »

- imię świnki: Zośka (w DS), Julka (zarezerwowana) i Jagódka (zarezerwowana)
- wiek świnki: urodzone Zośka, Julka - 23 IX i Jagoda - 25 IX
- płeć świnki: samiczki
- adopcyjne numerki świnek: 1660, 1661 i 1662
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Bielsko-Biała u joasior
- historię zwierzęcia, przebyte choroby: świnki urodziły się u mnie. Są córeczkami Minnie i Daisy - świnek pochodzących z interwencji, które trafiły do mnie zaciążone.
- informacje dot. diety: jedzą wszystko, żarłoki z nich okropne :) i podobnie jak ich mamuśki za jabłkiem nie przepadają. Z karmy Cavię Nature, Complete, JR Farm, zioła.
- stan adopcji: Zośka w DS, Julka i Jagoda WOLNE (do adopcji razem)
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - najlepiej do adopcji razem we trójkę - choć wiem, że to raczej mało prawdopodobne, więc dopuszczam wariant, że dwie idą do adopcji razem, jedna osobno do innej samiczki.
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - joasior1979@interia.pl
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku-sama sobie wydałam :)

Dziewczyny są trochę nieśmiałe, w szczególności Jagoda, która jest najbardziej strachliwa i bywa że piszczy podczas brania na ręce. Niestety nie mam czasu codziennie się nimi zajmować (dom, praca, małe dziecko i inne niemiłe przypadki które chodzą po ludziach a ostatnio po mnie i moich najbliższych) ale myślę, że jak trafią do nowego DS i ktoś poświęci im wystarczającą ilość czasu na mizianie i przytulanie to szybko się oswoją, bo są jeszcze młodziutkie. Ogólnie jak to maluchy są zwariowane, popkornują po całej klatce, rozsypując ściółkę wokół :) Są też małymi żarłokami i ciągle jeszcze doją mamusie - co skończy się w ten weekend kiedy mamusie pojadą do DS :) Najgłośniej wariują i wrzeszczą o 6 rano doprowadzając tym mojego TZ do szału, szczególnie w weekend kiedy ma szansę dłużej pospać (jak nasze dziecię jest takie łaskawe i da nam pospać do 7 :D ) No takie z nich małe wariatki. Ktoś chętny?

Zosia
Obrazek

Julcia
Obrazek

I Jagódka
Obrazek

Aktualniejsze zdjęcia dodam w weekend.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2015, 11:32 przez joasior, łącznie zmieniany 4 razy.
aga666

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: aga666 »

Śliczne jak ich mamusie. Nic tylko adoptować :mrgreen:
joasior

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: joasior »

Mnie samą kusi, żeby sobie choć jedną zostawić ;)
Doriska37

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: Doriska37 »

Julcia
Obrazek


Julcia to taki błysk w oku ma , że pewnie niezły gagatek z niej będzie :love:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: Cynthia »

Julka the best :love:
sempreverde

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: sempreverde »

O mój boziu, trzy Krówki :love: Czarno-białe rozetki, przepiękne świnki... Jakbym mogła, to bym brała wszystkie trzy! Ale niestety nie mogę ani jednej, bo takie pypiątko moja samiczka zje na śniadanie :(
aga666

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: aga666 »

Jak tam dziewczyny bez mam sobie radzą?
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: Cynthia »

Mamy już w DS? To ja się chyba wproszę na mizianie wreszcie :szczerbaty:
joasior

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: joasior »

Mamuśki wczoraj zawiozłam do domku. :D A maluchy przestały piszczeć i radzą sobie już same.
Tylko Jagódka strasznie wrzeszczy jak się ją na ręce weźmie. Pierwszy raz mam aż tak strachliwą świnkę. Mam wrażenie, że ona własnego cienia się boi. ;)
aga666

Re: Zośka, Julka i Jagódka - małe łobuzy

Post autor: aga666 »

Cynthia pisze:Mamy już w DS? To ja się chyba wproszę na mizianie wreszcie :szczerbaty:
Tylko uprzedzam, że sporo będzie futer do wymiziania :D
joasior pisze:Tylko Jagódka strasznie wrzeszczy jak się ją na ręce weźmie. Pierwszy raz mam aż tak strachliwą świnkę. Mam wrażenie, że ona własnego cienia się boi. ;)
To dobrze, że dzielnie zniosły rozstanie, trochę się o nie martwiłam. A Jagódka charakter odziedziczyła po mamusi, która też do odważnych nie należy, ale za to jest przesłodka :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”