wiek świnki: 2,5 roku na sierpień 2015
płeć:samica
numer adopcyjny: 2232
miejscowość, w której przebywa świnka: Józefów k. Warszawy u obecnych opiekunów
historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnka przejęta od rodziny, która nie chciała się nią dalej opiekować, jest teraz pod opieką Państwa, którzy zaoferowali jej dom, ale nie mogą jej zatrzymać, niedawno przeszła zapalenie pęcherza, skończyła antybiotykoterapię. Mieszkała całe życie sama, nie wiemy, jak reaguje na inne świnki.
informacje dot. diety: CN, dużo dobrego siana, zielonki
stan adopcji: zarezerwowana
dodatkowe informacje: raczej do spokojnej samiczki lub kastrata
kontakt do opiekuna wątku: sosnowa pw, turbencja@gmail.com
kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
Obecna opiekunka pisze: "Mati - dwuipółletnia szara samiczka świnki długowłosej. Trafiła do nas zrządzeniem losu. Sąsiedzi wyjechali na dwa tygodnie na wakacje. Zostawili nam świnkę pod opieką (wtedy miała na imię Kwik, nie reagowała na nie i moja mama zaproponowała Mati od Matyldy). Po powrocie stwierdzili, że od dawna chcieli ją komuś oddać na stałe, bo dzieci straciły nią zainteresowanie i zapominały o jej potrzebach, więc u nas została. Mało oswojona bardzo szybko przywykła do człowieka. Po kilku dniach sama inicjowała kontakt. Można ją było głaskać. Obecnie od czterech dni (na 03.08) daje się brać na ręce. Jest bardzo cicha i niekłopotliwa. Dzielnie znosi wizyty u weterynarza, u którego przeszła swoje pierwsze w życiu badania, obcinanie pazurków i obecnie kończy antybiotykoterapię z powodu zapalenia pęcherza.
Zgłosiliśmy się do Stowarzyszenia, ponieważ sporo podróżujemy, mamy pod opieką psa i dość "gorącego" konia, więc obawiamy się, że nie uda się nam odpowiednio zająć świnką. Zwłaszcza że to zwierzątko stadne i potrzebuje towarzystwa, a duża, komfortowa klatka dla dwóch świnek to spory pochłaniacz przestrzeni w naszym nie największym mieszkaniu.
Z ciężkim sercem, bo Mati to wyjątkowo spokojna istotka, przygotowywaliśmy ogłoszenie adopcyjne. "



