Witam.
Mam świnkę półtora miesiąca , adoptowaną od pani która miała ją rok.
U tej pani świnka normalnie chodziła po pokoju , a u mnie nie chce ;/
Tylko siedzi w miejscu , byłem z nią na dworze to tak biegała że nadążyć za nią nie umiałem , a w domu siedzi w miejscu.
W klatce chodzi. Dlaczego tak jest ?
Oswajanie świnki
Moderator: Pulpecja
Re: Siedzi w miejscu
Mam nadzieję, że zabierasz na dwór górę klatki lub kojec? Skoro świnka tak gania na dworze, to kiedyś faktycznie możesz za nią nie nadążyć i dojdzie do tragedii.
Może świnka po prostu nie czuje się bezpiecznie u Ciebie w domu? Tzn, może się jeszcze nie oswoiła z nowym miejscem? Widać potrzebuje więcej czasu. Cierpliwości. Codziennie umożliwiaj jej poznanie swojego pokoju, z czasem nabierze odwagi i zacznie spacerować.
Może świnka po prostu nie czuje się bezpiecznie u Ciebie w domu? Tzn, może się jeszcze nie oswoiła z nowym miejscem? Widać potrzebuje więcej czasu. Cierpliwości. Codziennie umożliwiaj jej poznanie swojego pokoju, z czasem nabierze odwagi i zacznie spacerować.
Re: Siedzi w miejscu
tak biore góre klatkiLaraine pisze:Mam nadzieję, że zabierasz na dwór górę klatki lub kojec? Skoro świnka tak gania na dworze, to kiedyś faktycznie możesz za nią nie nadążyć i dojdzie do tragedii.
Może świnka po prostu nie czuje się bezpiecznie u Ciebie w domu? Tzn, może się jeszcze nie oswoiła z nowym miejscem? Widać potrzebuje więcej czasu. Cierpliwości. Codziennie umożliwiaj jej poznanie swojego pokoju, z czasem nabierze odwagi i zacznie spacerować.





- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Siedzi w miejscu
Pewnie, że możliwe. Możesz rozłożyć jakiś kocyk, wstawić domek, porozkładać smakołyki. Niektóre świnki długo boją się otwartej przestrzenie.
Re: Siedzi w miejscu
aha okInez pisze:Pewnie, że możliwe. Możesz rozłożyć jakiś kocyk, wstawić domek, porozkładać smakołyki. Niektóre świnki długo boją się otwartej przestrzenie.

Re: Siedzi w miejscu
Jest dużo cichych świnek, które po prostu rzadko wydają jakiekolwiek odgłosy 

Re: Siedzi w miejscu
Po prostu wypuszczaj prosiaczka z klatki, niech sobie pospaceruje po pokoju, pozwiedza go. Oczywiście, może tak być, że przez jakiś czas świnka po prostu będzie siedziała w miejscu. Z czasem jednak może nabrać chęci na zwiedzanie większej przestrzeni.MyManiek555 pisze:jak mam jej umożliwić poznanie pokoju ?
Tak jak pisze twojawiernafanka, niektóre świnki są głośne i kwiczą często, inne - jedynie okazjonalnieMyManiek555 pisze:Czemu nie wydaje odgłosów ?

Może świnko-kolega rozgadałby Twojego prosiaczka?

Re: Siedzi w miejscu
hehe kolegi załatwić mu nie mogę ;/ ale moja koleżanka z góry ma to będe do niej chodził z prosiaczkiemLaraine pisze:Po prostu wypuszczaj prosiaczka z klatki, niech sobie pospaceruje po pokoju, pozwiedza go. Oczywiście, może tak być, że przez jakiś czas świnka po prostu będzie siedziała w miejscu. Z czasem jednak może nabrać chęci na zwiedzanie większej przestrzeni.MyManiek555 pisze:jak mam jej umożliwić poznanie pokoju ?
Tak jak pisze twojawiernafanka, niektóre świnki są głośne i kwiczą często, inne - jedynie okazjonalnieMyManiek555 pisze:Czemu nie wydaje odgłosów ?
Może świnko-kolega rozgadałby Twojego prosiaczka?

napisałem do pani od której adoptowałem świnkę i powiedziała mi , ze u niej tez nie chodził po miekszaniu tylko siedział w miejscu i odgłosy wydawał tylko jak dostawał ogórka

Re: Siedzi w miejscu
Spokojnie, spokojnie
Moje świniaczki jak sie pojawiły w nowym domku, to też jak je wypuszczałam z klatki, to uciekały za klatkę i tam siedziały. Oczywiście na samym początku, gdy im zamonotowaliśmy swobodne wyjście z klatki, to przez 2-3 dni w ogóle nie korzystały z tej możliwości
Ale teraz stopniowo wyłażą coraz śmielej wgłąb pokoju. W nocy uaktywnia się u nich tryb szatana i hasają jak porąbane. Wciąż widzę u nich tendencję przesiadywania w jednym miejscu. Nawet na wybiegu ich ruch polega raczej na dojściu z klatki pod łózko i tam potrafią przesiedzieć 2-3 godziny. Ale coraz częściej widzę, że wychodzą po prostu pospacerować
Wychodzą, połażą sobie, odwiedzą znajome kąty i wracają do klatki.
Aby świnki odkryły nowe miejsca do spaceru, pomocne było jedzenie
Co jakiś czas przygotowywałam im nowe miejsce (jakiś podkład, kocyk, poduszka, legowisko - cokolwiek miękkiego), kładłam tam dużą porcję codziennego sianka i czekałam, aż głód je zaprowadzi do nowej kryjówki
Potem same już tam sobie szły poodpoczywać. W dalszym ciągu jednak są jeszcze miejsca w pokoju nieodkryte przez świnki
No i najbardziej lubią siedzieć pod łózkiem - tego chyba już nie zmienię. Dla mnie to i lepiej, bo stamtąd lepiej mi je chwycić na ręce 



Aby świnki odkryły nowe miejsca do spaceru, pomocne było jedzenie




Re: Siedzi w miejscu
oo widzę meczącą wypowiedź
dziękuje za wszystkie odpowiedzi , widać świnka musi się jeszcze przyzwyczaić ja tego nie zmienie 

