Dumka[*] i Krajanka zamieszkały w Warszawie

[silje]

Do adopcji dwie świnkodziewczyny z żyrardowskiej interwencji Fundacji Azyl dla Królików i Pogotowia dla Zwierząt. W jednym mieszkaniu, poutykane w ciasnych, ciemnych i brudnych klatkach żyły (a właściwie wegetowały i rozmnażały się) świnki morskie, króliki i szynszyle. Pseudohodowla, jakich pewnie jest wiele.. 10 czerwca pod opiekę SPŚM trafiło 92 świnek morskich, między innymi one: Dumka i Krajanka.
Jako że psehdohodowna miała na celu produkcję zwierząt- wszystkie samiczki miały kontakt z samcami i mogą być w ciąży.
Wszystkie też są leczone z inwazji pasożytów zewnętrznych (wszoły i roztocza), a w ostatnich badaniach zwierząt pochodzących z tej interwencji wyszła też kokcydioza. Krajanka do kompletu ma jeszcze pododermatitis na przedniej łapce- opuszka jest mocno obrzęknięta, na szczęście bez ran- zalecona jest Derteomycyna w maści oraz Vetomune na podniesienie odporności.

* Stan adopcji-DS u p. Gabrieli w Warszawie
Na dzień dzisiejszy dziewczyny zdrowe, ale ze względu na łapkę Krajanki oraz jej lekko wypukłe(?) oczko- tylko do domu z dobrym dostępem do weterynarza specjalisty.

* Imię świnki- Dumka
* Wiek świnki- ur ok. 15.02.2018 , [*] 30.10.2020
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 4177
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji wyłącznie z Krajanką





* Imię świnki- Krajanka
* Wiek świnki- ur ok. 15.10.2017
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 4180
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Dumką
Uwaga: świnka ma przewlekły problem z przednią łapką (pododermatitis?) Nic się z tym nie dzieje- nie ma ran, jest sam obrzęk. Wymaga obserwacji, smarowania łapki maścią oraz trzymania na miękkim podłożu.





* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta oraz u kogo- Sztum, silje
* Informacje dot. diety- Cavia Nature, trawa, siano i zioła, ogórek, jabłko, marchew, burak, seler itd.
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja


Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej (http://forum.swinkimorskie.eu/pliki/umo ... na2013.doc)
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości, a najlepiej 120cm, bo w takiej obecnie mieszkają), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.

Uwaga: nie kieruję się kolejnością zgłoszeń.

W trosce o dobro zwierzaków- nie wysyłam świnek w dalekie trasy (powyżej 300 km), chyba, że ich opiekun sam po nie przyjedzie, lub zapewni bezpieczny i zaufany transport.
Proszę zapoznać się z http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=88 i http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83


Uwaga: jeśli okaże się, że obie dziewczyny w ciąży nie są- będę preferowała ich adopcję w parze. Nie chciałabym, by któraś została sama.

[Ewa i Michał]

Przepiękne dziewczyny trzymamy za zdrówko!

[doma2005]

Również trzymam kciuki za zdrówko pięknych dziewczyn

[gunia]

Jakie piękne... kciuki za zdrowie i domek!

[Dzima]

Śliczne
Silje, czy wrzucić już dziewczyny na fb czy podejrzewasz ciążę i poczekać?

[silje]

Na razie nic nie czuję, ale poczekajmy jeszcze z dziesięć dni. No i Krajanka ma jeszcze pododermatitis na jednej łapce, trochę opornie się leczy. Nie ma ran na szczęście, tylko sama łapka jest dość mocno obrzęknięta.

[Doktorowa]

I jak tam mili państwo się mniewają?

[silje]

I jak tam mili państwo się mniewają?

Raczej panie

Dziewczyny mają się dobrze, żadnej ciąży na szczęście nie widać. Raz wydawało mi się, że cosik czuję w brzuszku u Krajanki, ale to raczej niemożliwe- po takim czasie ciąża byłaby już ewidentna. Martwi mnie jednak ciągle spuchnięta łapka Krajanki, smarowanie Detreomycyną nie pomaga zupełnie. Kto zna jakąś inną, sprawdzoną metodę na pododermatitis?

[milkiwaj]

zwykły, stary rivanol? miękkie podłoże i czas
przymoczki czy kąpiele w takim delikatnie ciepłym, co może być pewnym wyzwaniem

[martuś]

Ja na początki podo (jeszcze nie było dużego obrzęku tylko robiły się ranki) stosowałam mastijet i solcoseryl. Pięknie się wygoiło więc może i tutaj by pomogło? Tylko jak nie ma ran to solcoseryl niepotrzebny.