✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Foggy

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Foggy »

Geruś :love: Wszystkie chłopaki są cudowne, ale... no... tak jak w życiu, są gusta różne i różniejsze :roll: :102:


Co do przestrzeni - tak jak Anya mówiła - też mam świra na jej punkcie! la mnie klatka dla świń to za mało- musi być jeszcze wybieg, najlepiej nieograniczony. :szczerbaty:

O, a propos Kakadu - w Warszawie widziałam już drugi zamknięty ich sklep, czyżby plajtowali?

Tasieniek po prostu lubi po swojemu jeść i układać, co się matka dziwisz? :lol:
katiusha

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: katiusha »

Słodziaki :love: A wybrażacie sobie taki wyleż z jedzonkiem ulubionym w łóżku?? Ale by TŻty pomstowały :lol:
koni

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: koni »

haha to może wpakujemy świnki do TŻ łóżek i zrobimy konkurs na najbardziej zaskoczoną (czyt. wściekłą) minkę :lol: ...TŻ oczywiście
katiusha

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: katiusha »

hihi - a mina TZtów - BEZCENNA :102:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

O tak wybieg to podstawa! Tasiek z Onyxem mają cały czas otwarta klatkę inaczej by się chyba pozagryzali. Gery z Wiewiórkiem dopiero wprowadzeni z wybiegu 150x150 do klatki i jeszcze nie zdążyłam obmyślić wybiegu, bo w kuchni gdzie obecnie wyniosłam klatkę żeby Tasiek Geremu nie dokuczał luzem ich puścić nie mogę. Kabli co prawda na podłodze nie ma, ale za szafką jakąś mogli by utknąć, a nawet nie wiem co za szafkami w kuchni jest, bo nie było okazji zaglądać no i mam butle z gazem do kuchenki podłączoną, bo w mojej dziurze gazu jeszcze nie ma.. a jakby nie daj boże wąż od butli ciachnęli to dopiero by było nieszczęście.. Jutro chyba pokombinuje i chociaż płotek im do klatki dostawię.
Hymm.. w Szczecinie ciągle zoologiczne w galeriach zamykają i otwierają, a co do kakadu to chyba za duża sieć żeby ich tak zamknęli, choć właśnie w Szczecinie to nie ma obecnie ani jednego chyba, w Poznaniu są na 100%. Kakadu i tak mi się najmniejszym złem wydaje z tych galeriowych zoologicznych, Leopardus mnie zniszczył psychicznie.. tak biednych świnek jak tam nigdy nie widziałam, nawet boję się myśleć co im było.. Z kolei w Szczecinie w tym zoologicznym co się na mnie jak na wariatkę patrzyli, że trzymam świnki w takiej wielkiej klatce to świnki z królikami razem.. Wchodzę do zoologicznych po prezenty dla moich maluchów, ale chyba przestane, bo to nie na moje nerwy.. Chciałoby się wszystkie świniaczki zabrać ze sobą do domku, a wiadomo, że nie można..

Katiusha mój mąż by się nawet nie zdziwił jakby zobaczył taki obrazek xD Zapytał by tylko czy mam pościel na zmianę i czy już sikały czy jeszcze może bez obaw usiąść na własnym łóżku :rotfl:
Foggy

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Foggy »

Oj, mój też by szoku nie przeżył, w sumie... już nie było żadnych szoków w podobnych sytuacjach :lol: Poza tym "przyłapałam" go raz na zaśnięciu na talerzu, paczce chipsów i takich tam :lol:

My ostatnio usunęliśmy drzwi od szafy w przedpokoju, tylko nie pomyśleliśmy, że świniaki będą tam z uwielbianiem włazi i zostawia pamiątki... Teraz to miejsce numero uno do sprzątania :roll:

Ech, ja podczas mojej ostatniej wizyty w zoologu zobaczyłam przepiękną papużkę, która jeszcze tak podchodziła i lekko dziobała palec, tak leciutko, jakby chciala powiedzie "no zabierz mnie stąd". Marcin mnie odciagać siłą musiał, choć on by najlepiej też zabrał do domu... :(

To cudo...

Obrazek


Takie info podali, czyli zamknięcie w Arkadii na amen potwierdzone.
http://kakadu.pl/sklep-zoologiczny-kadadu-w-ch-arkadia/
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Foggy mój mąż je w łóżku chipsy i inne paskudztwa, wszędzie kruszy i później śpi w tych okruchach, jak mu przedchwilą wysłałam to zdjęcie Tasieńka na jedzonku to sam się zaczął śmiać, że to po nim tak ma.. Zwariuje z tymi moimi chłopami kiedyś :lol:

Papużka cudo! Też ostatnio z Darkiem podobną oglądaliśmy ahh.. Ja sprawdziła przy okazji wchodząc w link i w Szczecinie jest jednak jeden ich sklep ale strasznie daleko od centrum.. W poznaniu 3, tylko jeden kojarzę a powinnam przynajmniej 2 patrząc na lokalizację.

Na fb jestem w grupie hodowców rasowych świnek (CCP), mam też w znajomych Panią która prowadzi hodowlę Cavia Dafi z której chcę prosiaczka w przyszłości, no i się wczoraj czy przedwczoraj zdziwiłam bo z komentarzy pod zdjęciem Pani z wystawy wynikało, że pracuje w kakadu właśnie, ciekawi mnie czy w jednym ze sklepów w Warszawie czy może gdzieś wyżej.
katiusha

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: katiusha »

U mnie od kruszenia w łóżku głównie jestem ja :redface: Papużka ma takie błagalne spojrzenie.. :cry: W Bydzi chyba w galerii to Kakadu - ale nie jestem pewna, bo wszystko na necie kupuję, co by się nie denerwować :?
balbinkowo

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: balbinkowo »

Lilith jakie dopasowanie kolorystyczne wnętrza do koloru lokatorów :szczerbaty:
Wiewiór :love: Gery :buzki: ...aaaach...
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: tuttifrutti »

hahaha taaa Kakadu... ja już tylko zakupy w internetowych, chyba że jakiś kryzys to idę wtedy do takiego niedaleko mnie. Ale przede wszystkim ceny mnie rozwalają za CC jak zobaczyłam 30zł za 500g :glowawmur: to pędem wyleciałam z Kakadu. Jak byłam u rodziców to potrzebowałam kuwety dla moich i podjechałam do Legnicy do Kakadu i mówię do kolesia, że chcę kuwetę dla świnki morskiej taką większą narożną. :laugh: i koleś mi pokazuję taką dla chomika... starałam się mu wytłumaczyć, że moje nawet pyska tam nie zmieszczą, ale chyba niezbyt ziomek ogarniał tą sprawę :?

Tasiek jak zwykle przeeeeeeuroczy :love: oj wymiziałabym go po tym wicherku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”