Figa Miśka i samiczki ds, samce wstepna rez.[Katowice]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Mavea

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Mavea »

Śliczne świneczki :love: a jak te "wzdęcia" przyjdą już na świat i będą tak piękne jak mamusia, to pewnie rozejdą się jak ciepłe bułeczki, tfu, świneczki :lol:

A jeśli będzie jakaś biszkoptowa samiczka, to ja już rezerwuję! :laugh:
Harvejowa

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Harvejowa »

Jak tam Miśkowe "wzdęcia" ? :lol:
Tysia

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Tysia »

Wszystko ok, Miśka cała i nawet jeszcze na hamak wchodzi. Coś się tam rusza :idontknow:
Harvejowa

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Harvejowa »

Jakieś małe cudaczki :) wiesz, że tym razem będzie dobrze ? i będą małe jak to mój tata mawia "stworki" skaczące po klatce ? trzymamy kciuki całą ferajną :fingerscrossed:
Tysia

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Tysia »

Oby, chyba zjem wszystkie paznokcie. Nie wiedziałam, że ruchy tak mocno czuć.
Harvejowa

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Harvejowa »

Nie zjadaj :) weź marchewki, zdrowsze ;p Ja już przeszłam tyle porodówek, że jedno tylko powiem...bądź spokojna i bądź blisko jeśli dobrze na Ciebie reaguje :)
malinka

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: malinka »

Jestem chętna zaadoptować Fige i Miśke. :) Są naprawde piękne. Tylko moi rodzice muszą się zgodzić.
Teraz jestem na wakacjach ale gdy przyjade do domu to zobacze gdzie mogła by stać klatka. A tak w ogóle to jakie minimalne wymiary ma mieć klatka dla dziewczyn?
PS.Mieszkam w Sosnowcu.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2015, 17:42 przez malinka, łącznie zmieniany 1 raz.
malinka

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: malinka »

Zaadoptuje oczywiście kiedy będzie można. Trzymam za nie kciuki :ok:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: sosnowa »

Minimalna jest setka. Ale sytuacja adopcyjna może się zmienić, w zalezności od tego co się urodzi. Poczytaj sobie o adopcjach w międzyczasie :D bo to potrwa trochę
Tysia

Re: Figa i Miśka [Katowice]

Post autor: Tysia »

Sosnowa, dziękuję :buzki: lepiej bym tego nie napisała.
Sytuacja jest taka, że nic nie wiem. :lol: Poczekam do porodu,a potem się zobaczy, czy dziewczyny razem, czy któraś z maluchem.. Jedno pewne, że teraz żadna nigdzie nie pójdzie, bo nie chcę narażać na stres.
Chętnych proszę o wyrozumiałość i cierpliwość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”