✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz już w idealnym DS✰

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Tysia

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Tysia »

Na rocznych, to faktycznie mało. U Ciebie przybiorą :D Zdrowia życzę :fingerscrossed:
Dropsio

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Dropsio »

Ojojoj, jakie śliczne paskudy! :love: Percy ma niezły bałagan na... w sumie całym ciałku :D Ułożenie rozetek bardzo podobne do Cośka! :love:
katiusha

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: katiusha »

Piękni :love: No i masz luza, że nie białaski :lol: Chociaż...
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Lilith88 »

Dropsio są obłędni! Poczochrani a Persi ma cudowną grzywkę :love:

Kati białasek będzie niedługo ;)
Dropsio

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Dropsio »

Percy'ego będzie ciężko głaskać po grzbiecie, bo jeśli będzie się go miziać z włosem, to kudełki które wypadają będą mu do oczu wpadać :lol: Także albo najpierw delikatnie martwe włoski z "grzebienia" wyjąć, albo... szukać innych sposobów :P
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Lilith88 »

Nic mu nigdzie nie wpadnie :P a ja swoje sposoby mam ;)
Dropsio

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Dropsio »

To się podziel, bo ja problem z Cośkiem mam :lol:

Coś czuję, że DT szybko się znajdzie! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Lilith88 »

Jak w końcu będę mogła ich wymiziać to Ci dam znać co lubią najbardziej ale założę się że miętoszenie uszek i drapanie za nimi oraz ogólnie drapanie po całym prośkowym ciałku góra dół.

Uzupełniłam pierwszy post odnośnie diety. Jestem chłopakami pozytywnie zaskoczona, jedzą poprostu wszystko co im dam, każdą karmę, każde warzywo (choć tego od wczoraj nie było tak dużo) i wszelkie zioło a sianko od Pana Roberta to wciągają w trybie ekspresowym i to mam wrażenie że bez przerwy je mielą, no dobra może z przerwą na mielenie innych rzeczy :szczerbaty: Mam nadzieję że nabiorą ciałka szybciutko, choć powiem wam, że się tacy mali nie wydają, pewnie rozety im dodają objętości :D

Co jeszcze mogę o nich powiedzieć? Ciągle są przestraszeni ale co się dziwić? Maca ich ta walnięta nowa Duża w rękawiczkach, zabiera do innych Dużych którzy ich skrobią skalpelem :( a na koniec kują wielką igłą.. Chłopcy przy tym wszystkim byli bardzo dzielni i praktycznie się nie odezwali, ani razu nie poskarżyli że boli tylko Leo tak strasznie na mnie patrzył.. Mam wrażenie że rejestrował kto ja żeby się zemścić przy pierwszej lepszej okazji za swoje i kumpla krzywdy.. :redface: Jak mnie nie ma blisko klatki to siedzą spokojnie, wykładają się i często leżą przytuleni a ja podziwiam że chłopy tak mogą się lubić, naprawdę rzadki widok wśród świń :love:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: Lilith88 »

Chłopcy się rozkręcają, dużo jedzą dużo bobczą i w końcu zaczęli gadać, nie to że do mnie ja jeszcze nie zasłużyłam sobie na spoufalanie ale już nie udają że ich nie ma i gadają do siebie ale jak fajnie, normalnie dialogi prowadzą :love: Trochę mi nawet smutno bo moi tak nie robią.. Zero w nich agresji jak będą wyleczeniu to zobaczę jak się dogadują z obcymi świnkami. Do wczoraj się martwiłam że nie piją i zastanawiałam jak to jest że tyle sikają skoro nie piją :think: Tego nie wiem dalej ale za to dziś w nocy poidło w końcu poszło w ruch co mnie bardzo cieszy :D

Wczoraj też się martwiłam że mimo leków wciąż się drapią ale może za szybko chciałam rezultatów, bo dziś jest lepiej, jeszcze nie widziałam drapania.. No i za wcześnie chciałam się pochwalić.. Leo właśnie się drapał.. Choć mam wrażenie że nie tak okropnie i długo jak jeszcze wczoraj.

Prosimy o kciuki żeby grzybki sobie poszły :fingerscrossed:
cappuccino

Re: ✰Duet idealny czyli Leonardo i Perseusz✰ [okolice Poznan

Post autor: cappuccino »

:fingerscrossed: trzymam mocno!

U mnie Tost, dopiero teraz przestał się drapać (Od rana drapnął się tylko raz), po drugiej dawce, a też przecież panikowałam i wszystko od razu chciałam.

Także jak już wcześniej rozmawiałyśmy o Toście, to i na pewno u chłopców sobie te cholerstwa pójdą precz :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”