Czekają go jeszcze 4 zastrzyki. Wczoraj po wizycie u weta, był foch na cały świat. Ale dzisiaj już normalnie. Dzielny z niego chłopak, dzielniejszy ode mnie! Siostra w trakcie szycia norek, do odbioru w połowie września, także mamy nadzieję, że już zdrowiutki będzie mógł korzystać z kolejnych dogodności!

 
  za lekki przebieg leczenia i odfochanie
  za lekki przebieg leczenia i odfochanie  






 
  

 Na łóżku u mnie leży taki, a że jest mięciutki i puchaty, to sobie go "przywłaszczył" i już zdążył obsikać parę  razy.
  Na łóżku u mnie leży taki, a że jest mięciutki i puchaty, to sobie go "przywłaszczył" i już zdążył obsikać parę  razy.  Także zwiedzanie terytorium - zerowe.
 Także zwiedzanie terytorium - zerowe.