Już jadły ze sobą kolację. Wszystko dobrze. Młode rzucały się na jedzenie jakby parę dni nie jadły i zabierały wszystkim koleżankom, mimo że miały swój kawałek niezjedzony. I rzeczywiście nadają na innej częstotliwości.
 
 Teraz prowadzą babskie pogaduchy. Bajka siedzi w większej misce z karmą, a reszta ogląda teren i wcina sianko.
Fotki jutro wstawie, bo teraz jest za poźno.
Generalnie jestem zadowolona


 Imiona im zmieniasz czy zostawiasz?
 Imiona im zmieniasz czy zostawiasz? popatrz, spodziewałabym się, że to Cacanka prędzej je zaakceptuje niż Sąsiadek
 popatrz, spodziewałabym się, że to Cacanka prędzej je zaakceptuje niż Sąsiadek   
 

 ). Widać wyraźnie, że Cacanka chce podporządkować sobie młodsze koleżanki, które się boją wszystkiego.
 ). Widać wyraźnie, że Cacanka chce podporządkować sobie młodsze koleżanki, które się boją wszystkiego. ), natomiast C&S spały na sianku. Na razie nie daję im domków do klatki.
 ), natomiast C&S spały na sianku. Na razie nie daję im domków do klatki.



