Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - rezerwacja

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

patic6

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana

Post autor: patic6 »

Ropień wyduszony (ble...), jako że ujście jest przy samym oczku, będę podawać antybiotyk w kroplach. Zrobiliśmy usg, żeby upewnić się, czy można jej podać leki - otóż Świerzbik raczej nie zostanie mamą :) w związku z tym kuracja na skórne problemy ruszyła pełną parą. USG i macanie wykazały małą cystę na jajniku, do obserwacji.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana

Post autor: martuś »

Takie maleństwo już ma cystę na jajniku? :shock: W życiu bym nie pomyślała...
Obrazek
patic6

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana

Post autor: patic6 »

Apetyt dopisuje, choć już nie jest tak żarłoczna jak na początku. To chyba dobry znak :D Skóra też wgląda coraz ładniej, Świerzbik teraz wygląda bardziej jak szczur niż jak świnka ;) Ropnia czyszczę codziennie.
Przez te wszystkie zabiegi Świerzbuś zrobiła się niestety nieco dzika, już tak ufnie do człowieka nie podchodzi :( oby jej to przeszło, była od początku wspaniałym przytulaskiem, a teraz jak tylko mnie widzi, chowa się i zgrzyta zębami...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Moreni

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana

Post autor: Moreni »

Jeszcze trochę nastroszona, ale przynajmniej ma co nastroszyć. Miejmy nadzieję, że kuracja nie potrwa długo.
Awatar użytkownika
lionblau
Posty: 299
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana

Post autor: lionblau »

Świnki są jak ludzie jak im się coś nie podoba to foch na całego, nie dotykaj mnie nie podchodź, precz ale na szczęście z czasem im przechodzi.
Pewnie jak skończysz tą nagminną i nieprzyjemną kurację która zapewne denerwuje świnkę zły humorek jej przejdzie i będzie słodziasznym miziakiem :fingerscrossed:
piju

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana

Post autor: piju »

Nie ma się co dziwić, że zrobiła się dzika. Każdy by tak reagował na jej miejscu. Teraz najważniejsze żeby zdrowiała. Na mizianki i przytulaski przyjdzie jeszcze czas ;)
patic6

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

Zeskrobina pobrana, po pasożytach nie ma śladu, sierść odrasta :) Ropień natomiast jest uparty i codziennie po trochu się odnawia.
Próbowałam połączyć Świerzbika z Kulaskiem, niestety ulubionym sportem tej pierwszej jest robienie koleżance dodatkowych dziur w zadku. Może to efekt traumatycznych przeżyć, a może po prostu za sobą nie przepadają :idontknow: Póki co mieszkają przez kratę, widzą się i czują. Mam nadzieję, że uda się każdą z nich z osobna zapoznać z jakaś świnką.
Moreni

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: Moreni »

Świerzbik i Kulasek są zarezerwowane dla jednej osoby, czy dla dwóch? (pytam bom ciekawa, czy łączysz właśnie ze względu na ewentualny przyszły dom, czy tak spontanicznie).
patic6

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: patic6 »

Chciałam je połączyć ze względu na własną wygodę (jedna klatka mniej do sprzątania :P ), ale w międzyczasie znaleźli się ludzie chętni adoptować obie.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja

Post autor: sosnowa »

Mocno trzymam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”