
Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - rezerwacja
Moderator: silje
Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana
Ropień wyduszony (ble...), jako że ujście jest przy samym oczku, będę podawać antybiotyk w kroplach. Zrobiliśmy usg, żeby upewnić się, czy można jej podać leki - otóż Świerzbik raczej nie zostanie mamą
w związku z tym kuracja na skórne problemy ruszyła pełną parą. USG i macanie wykazały małą cystę na jajniku, do obserwacji.

- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana
Takie maleństwo już ma cystę na jajniku?
W życiu bym nie pomyślała...

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana
Apetyt dopisuje, choć już nie jest tak żarłoczna jak na początku. To chyba dobry znak
Skóra też wgląda coraz ładniej, Świerzbik teraz wygląda bardziej jak szczur niż jak świnka
Ropnia czyszczę codziennie.
Przez te wszystkie zabiegi Świerzbuś zrobiła się niestety nieco dzika, już tak ufnie do człowieka nie podchodzi
oby jej to przeszło, była od początku wspaniałym przytulaskiem, a teraz jak tylko mnie widzi, chowa się i zgrzyta zębami...





Przez te wszystkie zabiegi Świerzbuś zrobiła się niestety nieco dzika, już tak ufnie do człowieka nie podchodzi




Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana
Jeszcze trochę nastroszona, ale przynajmniej ma co nastroszyć. Miejmy nadzieję, że kuracja nie potrwa długo.
- lionblau
- Posty: 299
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:47
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana
Świnki są jak ludzie jak im się coś nie podoba to foch na całego, nie dotykaj mnie nie podchodź, precz ale na szczęście z czasem im przechodzi.
Pewnie jak skończysz tą nagminną i nieprzyjemną kurację która zapewne denerwuje świnkę zły humorek jej przejdzie i będzie słodziasznym miziakiem
Pewnie jak skończysz tą nagminną i nieprzyjemną kurację która zapewne denerwuje świnkę zły humorek jej przejdzie i będzie słodziasznym miziakiem

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana
Nie ma się co dziwić, że zrobiła się dzika. Każdy by tak reagował na jej miejscu. Teraz najważniejsze żeby zdrowiała. Na mizianki i przytulaski przyjdzie jeszcze czas 

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
Zeskrobina pobrana, po pasożytach nie ma śladu, sierść odrasta
Ropień natomiast jest uparty i codziennie po trochu się odnawia.
Próbowałam połączyć Świerzbika z Kulaskiem, niestety ulubionym sportem tej pierwszej jest robienie koleżance dodatkowych dziur w zadku. Może to efekt traumatycznych przeżyć, a może po prostu za sobą nie przepadają
Póki co mieszkają przez kratę, widzą się i czują. Mam nadzieję, że uda się każdą z nich z osobna zapoznać z jakaś świnką.

Próbowałam połączyć Świerzbika z Kulaskiem, niestety ulubionym sportem tej pierwszej jest robienie koleżance dodatkowych dziur w zadku. Może to efekt traumatycznych przeżyć, a może po prostu za sobą nie przepadają

Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
Świerzbik i Kulasek są zarezerwowane dla jednej osoby, czy dla dwóch? (pytam bom ciekawa, czy łączysz właśnie ze względu na ewentualny przyszły dom, czy tak spontanicznie).
Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
Chciałam je połączyć ze względu na własną wygodę (jedna klatka mniej do sprzątania
), ale w międzyczasie znaleźli się ludzie chętni adoptować obie.

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Świerzbik, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
Mocno trzymam