Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

Post autor: dortezka »

dobra, dobra Kati.. już nie udawaj, że Tobie na widok imion ślinka nie pociekła :neener: :neener:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

Post autor: katiusha »

:rotfl: eeeee...tak trochę :nie_powiem:
cappuccino

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

Post autor: cappuccino »

hahaha, chcieliśmy, żeby pasowało do Tosta :lol:
Assia_B

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

Post autor: Assia_B »

Tościki były wczoraj na kolację :szczerbaty:
cappuccino

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

Post autor: cappuccino »

u nas to chleb powszedni :lol:

A ostatnio jadłam burgera z nachosami i jakoś tak mnie naszło... :102: Jeszcze w myślach był Chester, od tego z Linkin Park, ale no...


Czekamy, czekamy. Trochę się stresujemy. Jutro jedziemy do Łodzi, co prawda już w niedzielę w południe wracamy. Z Tostem zostaje nasza współlokatorka.

a mi mój M powiedział: " Lepiej bym się czuł, jakby z nami pojechał!"
No ale, po chorobie nie chcemy go targać 200 km. Jedzonko będzie miał. Już naszykowałam wszystkie warzywka do podania :mrgreen:

Nie myślałam, że się w TŻ takie uczucia do świnek rozbudzą hahaha.
Assia_B

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

Post autor: Assia_B »

Ah te chłopy, niby świnki im obojętne, a potem to pomizia, to jabłuszko da, to zatęskni... Znamy to :D
cappuccino

Re: Tost-model - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normaln

Post autor: cappuccino »

A jeszcze tutaj zapytam.
Ma któraś z Was poidełko automatyczne, lub sprężynowe?
Mamy Ferplastu kulkowe, jest świetne, bo ciche. Ale zaczęło z niego strasznie cieknąć.
Czy świnki mogą mieć problem z przestawieniem się na inny typ poidełka? Jak to wygląda z hałaśliwością tych wyżej wymienionych?
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost-model - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normaln

Post autor: dortezka »

ale miękcy są Ci faceci ;)

cappucino.. aż takie drogie poidła nie są.. więc kupuj i próbuj ;) (ja to duże ferplastu kupuję za 12zł)
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
cappuccino

Re: Tost-model - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normaln

Post autor: cappuccino »

WIem, wiem :102:
Też mam to.
Ale widziałam nawet ostatnio takie, automatyczne po 50 i się zastanawiam, czy to cena adekwatna do jakości :o
cappuccino

Re: Tost - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normalności

Post autor: cappuccino »

Tost wraca do normalności, dzisiaj nawet dał się trochę pomiziać, ale może to dlatego, że się stęsknił, bo nie było nas dwa dni :lol: Podobno naszą współlokatorkę obudził dzisiaj dzikim kwikiem na jedzenie, także chyba mu lepiej.

Ale śmiga i wariuje. Robi się niegrzeczny, zaczyna wszystko brać w ząbki. Ostatnio skubał mi papier z drukarki, jak do niego podeszłam, to uciekał z tą biedną kartką w zębach, przez pół pokoju. :shock: Dzisiaj przyłapałam go przy foli od zgrzewki na wodę. Także już wszystko musimy chować.

:fingerscrossed: za to, żeby się dogadali z forumowym Axelem, u nas przechrzczonym Nachosem.

W czwartek późnym popołudniem zaczynamy łączyć.
Mam czas do 2 listopada włącznie, żeby być z nimi 24/h także muszą się w między czasie dogadać :102:

W czwartek ważył 680g.

:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”