Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
malina8777

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: malina8777 »

Rozumiem Cię :pocieszacz: na razie wydaje mi się ze powinny być osobno, może faktycznie spróbować z jakąś koleżanką? Warto zapytać kogoś doświadczonego :-) wiem tylko tyle że nie warto się wtrącać w kłótnie póki nie poleje się krew, u mnie też było w pewnym momencie bardzo ostro, bałam się ale nie było żadnych urazów i teraz jest względny spokój. Jednak tutaj jest niestety inna sytuacja :-(
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Na razie siedzą osobno biedaki. Tania jest bardzo obolała. Ale dzielnie stoczyłyśmy bój dzisiaj i dostała dwa zastrzyki. Po zastrzyku przeciwbólowym przynajmniej próbowała coś zjeść. Naprawdę straszna z niej biedota. Martwimy się z Jolą, że nie je, ale jak ona ma jeść jak w buzi ma same rany.
Baylee siedzi smutna i przygaszona. Tak to jest jak się coś nawywija. Oj mam ja ochotę złupić jej skórę. Ale jak na nią patrzę to mi też jej żal. Głupota to taka mała.
Jutro znowu muszę zrobić Tani dwa zastrzyki, ale nie będzie Joli. Ciekawe jak ja sobie biedna poradzę. Nigdy wcześniej nie robiłam zastrzyków nikomu innemu prócz sobie.
A Tania płacze i ucieka. No i nie dziwię się. A najgorsze, że na mój widok też ucieka. Biedna jestem. :sadness:
malina8777

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: malina8777 »

Biedna kruszynka :sadness: bardzo współczuję Tani :( Nie martw się Marzenko, wyjdzie z tego i będzie dobrze :pocieszacz: tylko nie wiem czy jest sens łączyć dziewczyny... żeby znowu podobna sytuacja się nie powtórzyła :idontknow:
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Dziękuję. Jesteś kochana.
Na razie leczę Tanie i zobaczymy co dalej. 4 zastrzyki za nami. Musi być dobrze.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: joanna ch »

Kurczę, szkoda że się ich nie da wymieszać z białaskami jakoś...
malina8777

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: malina8777 »

Musi być dobrze i będzie dobrze :buzki: :fingerscrossed: za Was kciuki dziewczyny, niech Tania szybko zdrowieje :)
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Wróciłam o 21 z Medicavetu. Tania miała dziś operację, ponieważ rozdrapała sobie zszycie. Ręce mi opadły. Musiała być uśpiona.
Nosi teraz kołnierz i jest bardzo nieszczęśliwa.
Baylee rozpacza i stara się ze wszystkich sił przeskoczyć do kwatery matki i niestety jej się udaje.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: joanna ch »

Matko Marzena ty nie pisz "musiała być uśpiona" bo ja aż się zszokowałam i Teżet przyszedł pyta co się stało :102:
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

No przykro mi. Na mnie to zrobiło wrażenie, bo oddałam świnkę a za chwilę się dowiedziałam, że ona już śpi a nikt mi nie powiedział, że trzeba będzie ją operować.
To był szok.
malina8777

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: malina8777 »

Bidula :-( po co ona to ruszala :sadness: na szczęście w nieszczęściu operacja się udała i wszystko jest na dobrej drodze, trzymam za nią mocno kciuki :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”